Barcelona: włoski szturm trwa

/ Tomasz Krasoń , źródło: sonyericssonwtatour.com, foto: sonyericssonwtatour.com

Turniej w stolicy Katalonii przebiega jak dotychczas pod dyktando Włoszek. Do półfinałów awansowały dwie reprezentantki Italii. Najwyżej rozstawiona Francesca Schiavone 6:4, 6:4 pokonała ostatnią nadzieję gospodarzy Carlę Suarez Navarro, a broniąca tytułu oddała zaledwie trzy gemy Timei Bacsinszky.

W ostatnich tygodniach Francesca Schiavone nie błyszczała na światowych kortach. Ale wraz z powrotem na korty ziemne Włoszka zaczęła dawać oznaki dawnej formy. W Barcelonie bez straty seta awansowała do półfinału. Jej ostatnie spotkanie zakończyło się zwycięstwem 6:4, 6:4 nad Carlą Suarez Navarro. Przewaga grającej z „jedynką” Schiavone nie była wyraźna – w obu odsłonach ograniczała się do zaledwie dwóch punktów przewagi. Jednak odrobinę lepszy serwis zadecydował, że to właśnie Włoszka okazała się zwyciężczynią pojedynku jednoręcznych bekhendów. Po dokładnie 2 godzinach gry zwyciężyła 6:4, 6:4.

Jej kolejną rywalką będzie Jaroslawa Szwedowa. Reprezentująca Kazachstan Rosjanka w identycznym stosunku uporała się z Ivetą Benesovą. Leworęczna Czeszka grzeszyła w tym spotkaniu nieskutecznością, wykorzystując zaledwie 2 z 12 szans na przełamanie. W kluczowych momentach lepiej spisywała się Szwedowa, dzięki czemu wyrównała najlepsze tegoroczne osiągnięcie, jakim był półfinał w Pattayi.

W dolnej połówce turniejowej drabinki znakomicie radzi sobie broniąca tytułu Roberta Vinci. Po wyeliminowaniu w pierwszej rundzie rozstawionej z „dwójką” Aravane Rezai, niewysoka Włoszka mknie w kierunku powtórzenia ubiegłorocznego sukcesu. W ćwierćfinale 6:3, 6:0 wygrała z Timeą Bacsinszky. Spotkanie miało wyrównany przebieg jedynie do stanu 3:2 dla Szwajcarki. Kolejnych 10 gemów padło łupem Vinci, która awansowała do finału po 54 minutach gry.

Najtrudniejszą przeprawę w ćwierćfinale miała Alexandra Dulgheru. Aktualna mistrzyni Warsaw Open 5:7, 6:2, 6:4 wygrała z Arantxą Parrą Santonją. Występująca z „dziką kartą” Hiszpanka dobrze rozpoczęła czwartkowy pojedynek, ale w miarę upływu spotkania jej siła rażenia malała. Rumunka ostatecznie zwyciężyła po 2 godzinach i 24 minutach walki, rewanżując się za porażkę sprzed roku poniesioną w Saint Malo.

Półfinalistki turnieju Barcelona Ladies Open otrzymają po 130 punktów do rankingu WTA oraz 10 200 dolarów.

Wyniki ćwierćfinałów singla:
Francesca Schiavone (Włochy, 1) – Carla Suarez Navarro (Hiszpania, 7) 6:4, 6:4
Jaroslawa Szwedowa (Kazachstan) – Iveta Benesova (Czechy) 6:4, 6:4
Alecandra Dulgheru (Rumunia) – Arantxa Parra Santonja (Hiszpania, WC) 5:7, 6:2, 6:4
Roberta Vinci (Włochy) – Timea Bacsinszky (Szwajcaria) 6:3, 6:0