Stany Zjednoczone na remis z Rosją po pierwszym dniu

/ Jarosław Skoczylas , źródło: fedcup.com, foto: fedcup.com

Stany Zjednoczone remisują po pierwszym dniu z Rosją 1:1 w półfinale Pucharu Federacji. Bardzo ważny punkt dla drużyny gospodarzy zdobyła zwyciężczyni tegorocznego Wimbledonu, Venus Williams. Amerykanka w bardzo dramatycznym spotkaniu, okazała się lepsza od Nadji Pietrowej.

Pierwszy set tego spotkania był bardzo wyrównany, a żadna z tenisistek nie potrafiła osiągnąć większej przewagi. Ostatecznie o wyniku otwierającego mecz seta, musiał zadecydować tie-break. W nim po znakomitej walce okazała się Williams, która wygrała 8:6. Walka była na najwyższym światowym poziomie, a wiele akcji kończyło efektowne, wygrywające uderzenie.

Od początku drugiej partii, Amerykanka zupełnie przestała grać, zupełnie nie wiadomo dlaczego. Popełniała masę prostych błędów, co jedynie napędzało dobrze grającą Pietrową. Rosjanka jest zbyt doświadczoną tenisistką, aby tego nie wykorzystać, dlatego po 25 minutach, był już remis w tym meczu.

Znakomitą walkę ponownie jednak oglądaliśmy w trzecim secie, kiedy to Williams w świetnym stylu powróciła do gry. Ponownie kibice w Stowe mogli oglądać świetne akcje, które tym razem częściej wygrywała Amerykanka. Ostatecznie udało jej się przełamać serwis Pietrowej i tym samym zdobyć punkt dla swojego kraju.

W pierwszym meczu singlowym, Anna Czakwetadze bez najmniejszych problemów pokonała Vanię King. Osiemnastoletnia Amerykanka jedynie po raz kolejny potwierdziła, że w tym sezonie jest zupełnie bez formy.

Stany Zjednoczone – Rosja 1:1

Vania King – Anna Czakwetadze 1:6, 3:6
Venus Williams – Nadja Pietrowa 7:6(6), 0:6, 6:4