Brisbane: Henin w formie! Henin lepsza od Pietrowej

/ Tomasz Krasoń , źródło: sonyericssonwtatour.com/brisbaneinternational.com.au, foto: AFP

Z chwilą gdy Justine Henin ogłosiła wznowienie kariery, stało się jasne, że Belgijka zamierza walczyć o najwyższe cele. Swoje aspiracje siedmiokrotna mistrzyni imprez wielkoszlemowych potwierdziła podczas pierwszego oficjalnego spotkania w cyklu WTA. Justine Henin pokonała 7:5, 7:5 Nadię Pietrową, która w imprezie Brisbane International była rozstawiona z numerem dwa.

Pomimo że w puli nagród turnieju w Brisbane znajduje się zaledwie 220 tysięcy dolarów, to impreza ta wzbudza spore emocje. Na starcie stanęły bowiem dwie gwiazdy belgijskiego tenisa. Zarówno Kim Clijsters, jak i Justine Henin, jeszcze niedawno przebywały na sportowej emeryturze, a teraz ponownie stają się częścią cyklu WTA. Druga z Belgijek w pierwszym meczu po powrocie udowodniła, że wciąż pamięta, jak się gra ze światową czołówką. Wygrała 7:5, 7:5 z Nadią Pietrową, a w całym spotkaniu tylko raz straciła własne podanie. Kluczowe dla losów pojedynku były jedenaste gemy obu partii, w których to 27-letnia Belgijka przełamywała Rosjankę. Spotkanie trwało 1 godzinę i 37 minut, a Henin znakomicie spisywała się po pierwszym podaniu, po którym zdobyła aż 90 procent punktów.

To zupełnie inna Henin. Wygląda, że gra lepszy tenis niż przed odejściem z tenisa. Gra w zupełnie inny sposób. Jej styl opiera się na ataku. Stara się być bardzo agresywna i wykorzystywać wszystkie możliwości, aby iść do przodu. Przed przerwą preferowała długie wymiany typowe dla kortów ziemnych. Teraz stała się naprawdę bardzo agresywną tenisistką” – komplementowała swoją pogromczynię Nadia Pietrowa, która pokonała ją zaledwie 2 razy w 14 pojedynkach.

Kolejną przeciwniczką Justine Henin będzie kwalifikantka Sesil Karatanczewa. Reprezentująca Kazachstan Bułgarka pokonała  w pierwszej rundzie wracającą na światowe korty po kontuzji ramienia Casey Dellacqua 6:2, 0:6, 7:6(1). W obliczu świetnej formy zarówno Henin, jak i Clijsters (w niedzielę rozgromiła Tathianę Garbin) realny staje się belgijski finał turnieju w Brisbane. Najwybitniejsze tenisistki w historii Belgii spotkały się na korcie 22 razy. Po raz ostatni w półfinale Wimbledonu 2006 lepsza była Henin.

Wciąż niezbyt stabilną formę prezentuje natomiast Ana Ivanović. Mistrzyni Roland Garros 2008 pokonała wprawdzie Jelenę Dokic, ale w drugim secie przeżyła prawdziwy kryzys. Wynik 7:5, 1:6, 6:3 świadczy o nierównej dyspozycji 22-letniej Serbki, który grudzień poświęciła na zintensyfikowany trening na Antypodach.

Miałam naprawdę udane przygotowania do sezonu i one dały mi wiele pewności siebie. Uważam, że lepiej serwuję i lepiej się poruszam od czasu ostatniego spotkania. W drugim secie straciłam intensywność i zaczęłam się bronić, ale mój trener, Sven Groeveld zwrócił mi uwagę, abym starała się przejąć inicjatywę. Jestem zadowolona z rezultatu” – przyznała po meczu Ana Ivanović.

Z rozstawionych tenisistek zwycięstwa odniosły jeszcze Aleksandra Wozniak i Daniela Hantuchova. 22-letnia Kanadyjka pewnie zwyciężyła 6:2, 6:2 z Galiną Woskobojewą, natomiast 26-letnia Słowaczka potrzebowała trzech setów, aby wygrać z Jekatariną Iwanową. Porażkę poniosła natomiast rozstawiona z „piątką” Alisa Klejbanowa, która pogromczynię znalazła w osobie swojej rodaczki, 19-letniej moskwianki, Anastazji Pawliuczenkowej. Młoda nadzieja rosyjskiego tenisa triumfowała 6:4, 2:6, 6:2 i czeka na konfrontację z Robertą Vinci. Włoszka pokonała 6:4, 4:6, 6:2 swoją rodaczkę i partnerkę deblową z występów w Pucharze Federacji, Sarę Errani.

We wtorek na kortach Tennyson Tennis Centre odbędą się cztery spotkania drugiej rundy singla. Batalię o półfinał stoczą m.in. Kim Clijsters z Alicią Molik i Ana Ivanović z Timeą Bacsinszky.

Wyniki pierwszej rundy singla:
Justine Henin (Belgia, WC) – Nadia Pietrowa (Rosja, 2) 7:5, 7:5
Ana Ivanović (Serbia, 3) – Jelena Dokic (Australia) 7:5, 1:6, 6:3
Aleksandra Wozniak (Kanada, 6) – Galina Woskobojewa (Kazachstan, Q) 6:2, 6:2
Daniela Hantuchova (Słowacja, 4) – Jekatarina Iwanowa (Rosja, Q) 6:1, 6:7(5), 6:1

Sprawdź komplet wyników z Brisbane!