Mistrzostwa WTA: Serena mistrzynią

/ Mateusz Grabarczyk , źródło: sonyericssonwtatour.com, foto: AFP

Serena Williams po raz drugi w karierze wygrała Sony Ericsson Championships. Po sukcesie w Monachium przed ośmioma laty dziś zwyciężyła w Doha, pokonując swoją siostrę Venus 6:2, 7:6(4).

W 2001 roku nie dane było Serenie Williams rozegrać finałowego spotkania w turnieju mistrzyń. Lindsay Davenport oddała mecz walkowerem, co do dziś jest jedynym takim przypadkiem w historii finałów Sony Ericsson Championships.

Po dwóch meczach grupowych Venus Williams była już jedną nogą za burtą turnieju w Doha. Jednak zwycięstwo nad Swietłaną Kuzniecową i szczęśliwe dla niej wyniki pozostałych spotkań sprawiły, że to ona, obok swojej siostry, weszła do półfinału rozgrywek. Tam poradziła sobie z Jeleną Janković i tak jak przed rokiem, dotarła do meczu o tytuł. Tym razem jednak nie wygrała, bo na jej drodze, już po raz drugi w tych zawodach, stanęła młodsza siostra.

Obie z obandażowanymi nogami i obie niezwykle głośno krzyczące. Początek pojedynku między Amerykankami był niemrawy. Venus rzadko trafiała pierwszym podaniem, wygrywała po nim niewiele punktów i praktycznie niczym nie potrafiła zaskoczyć swojej młodszej rywalki. A Serena przegrała tylko cztery piłki we własnych gemach i zdobyła dwa przełamania, wygrywając pewnie 6:2. W drugiej partii Venus trochę się poprawiła, a Serena wciąż strzelała serwisem i zapisywała na swoim koncie mnóstwo punktów. Własne gemy wygrywała niezwykle pewnie, ani razu nie dając siostrze szansy na przełamanie. Ale i sama nie miała ani jednej okazji na breaka. Doszło do tie breaka, w którym obie zawodniczki grały z maksymalnym zaangażowaniem, jednak kilka prostych błędów Venus pozwoliło młodszej zawodniczce objąć prowadzenie 5:1. Wtedy to nastąpił ostatni zryw starszej z sióstr, która wygrała trzy piłki z rzędu, zmniejszając startę. Na więcej stać jej nie było. W kolejnych dwóch piłkach Serena zaserwowała asa, a na koniec zagrała potężny forhend po krosie, do którego Venus nawet nie ruszyła.

Warto dodać, że młodsza Amerykanka wygrała turniej bez żadnej porażki. Otrzyma za to 1 550 000 dolarów. Venus z kolei zarobiła 780 tys. „zielonych”. Serena poza tym, że została mistrzynią WTA, zakończyła również sezon na pierwszym miejscu światowego rankingu.

Wynik finału:
Serena Williams (USA, 2) – Venus Williams (USA, 7) 6:2, 7:6(4)