Tokio: Janković w półfinale

/ Tomasz Krasoń , źródło: sonyericssonwtatour.com, foto: AFP

Agnieszka Radwańska po raz pierwszy w tym sezonie awansowała do półfinału turnieju WTA. Oprócz niej w najlepszej czwórce imprezy Toray Pan Pacific Open w Tokio znalazły się Maria Szarapowa, Jelena Janković i Na Li. To właśnie Rosjanka, która wyeliminowała Ivetę Benesovą będzie kolejną rywalką 20-letniej Polki.

Jednak najbardziej dramatyczne spotkanie ćwierćfinałowe rozegrały Na Li i Wiktoria Azarenka. Rozstawiona z „ósemką” Białorusinka znakomicie weszła w mecz i wypracowała sobie komfortowe prowadzenie 5:1. Jednak taki obrót zdarzeń nie podciął skrzydeł 27-latce z Wuhan. Na Li odrobiła straty, doprowadziła do tie breaka, a w nim na dodatek obroniła piłkę setową. Ostatecznie grająca z „piętnastką” Chinka wygrała trzynastego gema do siedmiu. Notowana na 16. miejscu w rankingu WTA Li poszła za ciosem w drugiej odsłonie, obejmując prowadzenie 4:2. Wówczas drugi oddech złapała Azarenka. 20-letnia Białorusinka wygrała cztery kolejne gemy i w konsekwencji seta 6:4. Decydująca partia również była bardzo zacięta. Panie trzykrotnie przełamywały wzajemnie swoje serwisy i konieczne stało się rozegranie tie breaka. W nim ponownie lepsza okazała się Chinka, która zwyciężyła w nim do czterech.

Dla Na Li to drugie zwycięstwo nad Wiktorią Azarenką w karierze. Poprzednie odniosła w finale ubiegłorocznej imprezy w Gold Coast. Czwartkowa konfrontacja trwała niespełna 3 godziny.

Drugą półfinalistką w dolnej części turniejowej drabinki została Jelena Janković. 24-letnia Serbka przełamała czarną serię, jaką miała w potyczkach z Marion Bartoli. Była liderka rankingu WTA przegrała cztery poprzednie mecze z Francuzką, ale w Tokio wreszcie była górą. Janković wygrała 6:4 inauguracyjną partię, która obfitowała w breaki (łącznie padło ich aż 7). W drugim secie inicjatywa spoczywała po stronie 24-belgradki aż do stanu 5:1. Wówczas miał miejsce zryw w grze Marion Bartoli, ale wystarczył on jedynie na zdobycie dwóch gemów. Po 1 godzinie i 29 minutach gry Janković zakończyła spotkanie, triumfując 6:4, 6:3. Pierwsza rakieta Serbii dawała oznaki dobrej formy jeszcze przed US Open (m.in. zwycięstwo w Cincinnati), ale w Nowym Jorku przegrała już w drugiej rundzie. Turniej w Tokio jest dla niej pierwszym startem po czwartej lewie Wielkiego Szlema.

Polskich kibiców znacznie bardziej interesować będzie półfinał w górnej części turniejowej drabinki. Zmierzą się w nim Agnieszka Radwańska i Mara Szarapowa (o ćwierćfinałowym zwycięstwie Polki piszemy TUTAJ). Natomiast 22-letnia Rosjanka odprawiła Ivetę Benesovą. Spotkanie nie było jednak dla Szarapowej spacerkiem. Zdobyła w nim zaledwie 7 punktów więcej od leworęcznej Czeszki i po 100 minutach gry triumfowała 6:4, 7:5. Po powrocie na kort po przerwie na leczenie kontuzji ramienia Szarapowa tylko raz wystąpiła w finale imprezy WTA (w Toronto uległa Jelenie Diemientiewej).

Wyniki ćwierćfinałów singla:
Na Li (Chiny, 15) – Wiktoria Azarenka (Białoruś, 8) 7:6(7), 4:6, 7:6(4)
Jelena Janković (Serbia, 7) – Marion Bartoli (Francja, 14) 6:4, 6:3
Maria Szarapowa (Rosja) – Iveta Benesova (Czechy) 6:4, 7:5

Zobacz komplet czwartkowych wyników turnieju WTA w Tokio!