Życiowy sukces Pennetty

/ Tomasz Krasoń , źródło: sonyericssonwtatour.com, foto: AFP

Flavia Pennetta wygrała imprezę WTA Premier w Los Angeles (pula nagród 700 tysięcy dolarów). 27-letnia Włoszka pokonała w finale 6:4, 6:3 Samanthę Stosur, poprawiła serię zwycięstw do jedenastu kolejnych triumfów oraz odniosła największy sukces w zawodowej karierze.

W pierwszym secie walka była dość wyrównana, obie tenisistki pewnie serwowały, ale jedynego breaka zdobyła 27-letnia Włoszka. Pennetta przełamała słynącą ze znakomitego podania Stosur i dzięki temu triumfowała 6:4. Druga odsłona rozpoczęła się po myśli pierwszej rakiety Italii, która prowadziła 3:1 Wówczas przytrafił jej się jedyny moment słabości przy własnym podaniu. Po długim gemie 25-letnia Australijka zdołała wyrównać na 3:3. Jednak od tego momentu Włoszka nie straciła już ani jednego gema i po 81 minutach gry triumfowała 6:4, 6:3.

W finale w Los Angeles słabiej niż we wcześniejszych meczach spisała się Samantha Stosur. 25-letnia Australijka nie potrafiła wykorzystać atutu swojego podania, popełniła aż 8 podwójnych błędów, a na dodatek często myliła się w trakcie wymian. Popełniła łącznie aż 32 niewymuszone błędy. W połączeniu ze znakomitym usposobieniem Flavii Pennetty Stosur nie miała szans na zwycięstwo. Rozstawiona z „dziesiątką” Włoszka agresywne ataki łączyła ze znakomitą defensywą. Do tego świetnie serwowała i potrafiła zrobić użytek ze swojego forhendu.

Myślę, że mój serwis był dzisiaj znakomity. Przez cały tydzień pomógł mi w wielu ważnych momentach. Gdy byłam agresywna, zdobywałam punkty. Poprawa gry to dla mnie wielki krok. Grałam już wcześniej w kilku finałach. Byłam gotowa do walki o tytuł” – powiedziała po meczu Flavia Pennetta.

Flavia Pennetta poprawiła się w porównaniu z poprzednim rokiem, gdy w kalifornijskim finale przegrała z Dinarą Safiną. W tym sezonie Włoszka nie zmarnowała już szansy na pierwszy triumf w tak prestiżowej imprezie. Dla 27-letniej mieszkanki Verbier to ósmy tytuł w karierze. Poprzedni wywalczyła…w swoim poprzednim starcie, przed własną publicznością w Palermo. Tym samym Pennetta może poszczycić się znakomitą serią 11 kolejnych zwycięstw.

Oczywiście, że jestem rozczarowana. Bardzo chciałam zdobyć pierwszy singlowy tytuł. Nie było mi to jednak dane. Grałam przeciwko znakomitej tenisistce, która była ode mnie trochę lepsza. To oczywiście zaprocentuje w kolejnej fazie sezonu” – powiedziała Samantha Stosur, która pomimo pięciu finałowych występów nie ma swoim koncie singlowego tytułu WTA.

Wynik finału singla:
Flavia Pennetta (Włochy, 10) – Samantha Stosur (Australia, 13) 6:4, 6:3

Przeczytaj relację z finału gry podwójnej z udziałem Agnieszki Radwańskiej!