Na Li eliminuje Szarapową

/ Tomasz Krasoń , źródło: sonyericssonwtatour.com, foto: AFP

Na Li i Magdalena Rybarikova zmierzą się w niedzielnym finale turnieju AEGON Classic w Birmingham (pula nagród 220 tysięcy dolarów). 27-letnia Chinka pokonała dwukrotną mistrzynię  tej imprezy, Marię Szarapową, z kolei 20-letnia Słowaczka okazała się lepsza od Sanii Mirzy.

Jako pierwsza miejsce w finale zapewniła sobie Na Li. Rozstawiona z „czwórką” tenisistka z Wuhan triumfowała 6:4, 6:4. Początek spotkania był w wykonaniu Chinki imponujący. Szybko objęła prowadzenie 5:2 i do tego momentu straciła przy własnym podaniu zaledwie jeden punkt. Następnie Na Li przytrafił się słabszy moment. Pod presją postawiła ją Maria Szarapowa, która dzięki znakomitym returnom odrobiła stratę przełamania (broniąc przy okazji dwie piłki setowe). Chwilę później przy własnym podaniu 22-letnia Rosjanka dwukrotnie oddaliła ryzyko zakończenia partii, ale przy kolejnej okazji dla Chinki była już bezradna. Na Li przełamała Szarapową w dziesiątym gemie i wygrała pierwszego seta 6:4.

Podrażniona takim obrotem sprawy Szarapowa z impetem rozpoczęła drugą odsłonę. Dwukrotna mistrzyni imprezy z Birmingham i triumfatorka Wimbledonu z 2004 roku objęła prowadzenie 2:0. Jednak notowana na 20. pozycji w rankingu WTA Chinka nie poddała się, odrobiła przełamanie po zaciętym czwartym gemie, a następnie sama objęła prowadzenie. Od tego momentu na korcie centralnym w Birmingham rozpoczął się istny koncert tenisistek odbierających. Pięć kolejnych gemów kończyło się przełamaniami. Przewagę w breakach uzyskała Na Li i to ona po niespełna półtorej godzinie gry zapewniła sobie awans do finału.

"Z pewnością nie zagrałam tak jak w poprzednich kilku meczach. Czasami tak się zdarza. Wciąż przyzwyczajam się do paru rzeczy w mojej grze, pracuję i próbuję stawać się coraz lepsza" – stwierdziła po meczu Szarapowa.

"Przy prowadzeniu 4:2 w drugim secie popełniłam dwa podwójne błędy. Pomyślałam wtedy – co ty robisz? Przegrałam z nią wcześniej wiele razy, dlatego to zwycięstwo jest ekscytujące" – powiedziała Na Li, która podczas tegorocznego Roland Garros prowadziła z Szarapową 4:2 w trzecim secie, ale ostatecznie przegrała całe spotkanie.

W drugim sobotnim półfinale spotkały się tenisistki mniej utytułowane. 20-letnia Magdalena Rybarikova podejmowała starszą o 2 lata Sanię Mirzę. Inauguracyjna partia ułożyła się po myśli Hinduski, która triumfowała 6:3. Jednak w następnej odsłonie do głosu doszła Słowaczka. Rozstawiona z „trzynastką” Rybarikova nie dała swojej rywalce żadnych szans, zwyciężając 6:0. Bratysławianka kontynuowała dobrą grę w decydującym secie. Uzyskała w nim o jednego breaka więcej od Mirzy i triumfowała 6:3. Po 1 godzinie i 34 minutach gry Rybarikova awansowała do pierwszego finału imprezy WTA w karierze.

27-letnia Chinka ma na swoim koncie dwa tytułu WTA, które wywalczyła w Gold Coast i Guangzhou. W tym sezonie Na Li występowała w finale imprezy w Monterrey. Z kolei Magdalena Rybarikova w Birmingham odnotuje debiut w potyczce, której stawką jest singlowy tytuł WTA. Dotychczas trzykrotnie docierała do półfinałów – w tym sezonie w Honart i Pattayi oraz w ubiegłym roku w Taszkiencie.

Niedzielny finał będzie pierwszą konfrontacją pomiędzy Li i Rybarikovą. Faworytką wydaje się być Chinka. Jest bowiem notowana na 20. miejscu w rankingu WTA i już nie raz udowadniała, że potrafi grać na trawie (m.in. ćwierćfinał Wimbledonu).

W finale gry podwójnej zmierzą się: najlepsza para świata, Cara Black i Liezel Huber oraz amerykański duet, Raquel Kops-Jones i Abigail Spears.

Wynik półfinałów singla:
Na Li (Chiny, 4) – Maria Szarapowa (Rosja) 6:4, 6:4
Magdalena Rybarikova (Słowacja, 13) – Sania Mirza (Indie) 3:6, 6:0, 6:3

Zobacz komplet sobotnich wyników turnieju WTA w Birmingham!