Wciąż bez zwycięstwa

/ Michał Jaśniewicz , źródło: sonyericssonwtatour.com, foto: Archiwum Tenisklubu

Na zielonej mączce w Charleston rozpoczęła się trzydziesta siódma edycja turnieju Family Circle Cup. Już na pierwszej rundzie zmagania zakończyła jedyna polska reprezentantka w tej imprezie – Marta Domachowska. Warszawianka uległa łotewskiej kwalifikantce Anastazji Sewastowej 1:6, 6:1, 4:6.

Marta Domachowska kontynuuje bardzo nieudany dla siebie sezon, pozostając bez zwycięstwa w turnieju głównym WTA Tour. W Charleston nasza reprezentantka nie sprostała 180. w rankingu reprezentantce Łotwy.

Pierwsza dwa sety poniedziałkowej konfrontacji były bardzo jednostronne. Najpierw w partii otwarcia Sewastowa wykorzystała dwie z trzech szans na breaka i nie tracąc ani razu własnego podania, zwyciężyła 6:1. W drugiej odsłonie sytuacja się odwróciła. Tym razem to Domachowska bezbłędnie rozgrywała swój serwis i dzięki dwóm przełamaniom doprowadziła do wyrównaniu stanu rywalizacji. W decydującym secie Polka ponownie straciła dwa razy swoje podanie i ostatecznie przegrała po siedemdziesięciu siedmiu minutach rywalizacji.

Domachowska w całym spotkaniu popełniła dwa podwójne błędy i odnotowałą 62 procent trafionego pierwszego podania. Niestety zarówno po pierwszym, jak i po drugim serwisie Polka miała poniżej sześćdziesięciu procent wygranych piłek, co było jedną z głównych przyczynek porażki.

Pierwszy dzień turnieju w Charleston był bardzo udany dla kwalifikantek. Obok Sewastowej swoje mecze wygrały również  17-letnia Melanie Oudin i o trzy lata starsza Lenka Wienerova.

Wynik pierwszej rundy:
Anastazja Sewastowa (Łotwa, Q) – Marta Domachowska (Polska) 6:1, 1:6, 6:4

Zobacz komplet wyników pierwszego dnia turnieju w Charleston