Williams i Diemientiewa zwyciężają w piekielnym upale

/ Michał Jaśniewicz , źródło: australianopen.com, foto: australianopen.com

Serena Williams oraz Jelena Diemientiewa uzupełniły grono półfinalistek tegorocznego Australian Open. Rozstawiona z numerem dwa Amerykanka pokonała Swietłanę Kuzniecową 5:7, 7:5, 6:1, zaś Rosjanka straciła zaledwie cztery gemy w konfrontacji z Carlą Suarez Navarro.

Rywalizacja Williams oraz Kuzniecowej miała bardzo zacięty przebieg przez dwa pierwsze sety, które kończyły się w dwunastu gemach. W pierwszej partii Rosjanka trzykrotnie zyskiwała przewagę przełamania. Serena Williams dwa razy straty zdołała odrobić (m.in. przy stanie 4:5), ale w trzecim przypadku ta sztuka już się jej nie powiodła, uderzając ostatnią piłkę z bekhendu w aut. W drugiej partii pochodząca z St. Petersburga tenisistka stanęła przed wielką szansą, by po raz pierwszy w karierze awansować do singlowego półfinału Australian Open. Swietłana Kuzniecowa prowadziła już 5:3, ale następnie gładko przegrała cztery kolejne gemy.

W trzecim secie rozbita Rosjanka nie zdołała już podjąć skutecznej walki, od stanu 1:1 gemy na swoje konto zapisywała już tylko Serena Williams. Amerykanka w półfinale w Melborune zagra po raz czwarty. Za każdym razem, gdy dochodziła do tej fazy rozgrywek (w 2003, 2005 oraz 2007 roku), wygrywała ona całą imprezę.

Podczas spotkania temperatura powietrza dochodziła do 43 stopni Celsjusza i organizatorzy po pierwszym secie postanowili zasunąć dach nad Lod Raver Arena, co spowodowało trzydziestominutową przerwę. Zadowolenia z takiej decyzji organizatorów nie kryła Serena Williams.

„Starałam się pogodzić z myślą, że dach będzie przez cały czas otwarty. Zamknięcie go okazało się jednak zdecydowanie pomocne” – przyznała na pomeczowej konferencji Amerykanka.

W półfinale młodsza z sióstr Williams zagra z Jeleną Diemientiewą. Będąca w znakomitej formie Rosjanka pokonała rewelację tegorocznego Australia Open – Carlę Suarez Navarro 6:2, 6:2. W całym spotkaniu moskwianka obroniła aż dziesięć break pointów, nie tracąc ani razu własnego podania. Sama natomiast wykorzystała cztery z pięciu okazji na przełamanie. Mecz trwał godzinę oraz trzydzieści pięć minut.

„Ze względu na warunki pogodowe dziś było bardzo ciężko grać. Może 6:2, 6:2 wygląda na łatwe zwycięstwo, ale grałyśmy przez półtorej godziny, co jest dosyć długim meczem” – stwierdziła Rosjanka.

Dla Jeleny Diemientiewej zwycięstwo nad Carlą Suarez Navarro było już piętnastym w tym sezonie, przy ani jednej porażce! Wśród pokonanych na swojej liście Rosjanka ma między innymi Serene Williams, z którą zagra w półfinale. Diemientiewa pokonała Amerykankę 6:3, 6:1, w 1/2  finału w Sydney. Moskwianka wygrała zresztą trzy ostatnie ich pojedynki, ale cztery pierwsze należały do Williams.

Wyniki ćwierćfinałów:
Jelena Diemientiewa (Rosja, 4) – Carla Suarez Navarro (Hiszpania) 6:2, 6:2
Serena Williams (USA, 2) – Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 8) 5:7, 7:5, 6:1