Siostry wygrywają w dwóch, a Rosjanki w trzech setach

/ Tomasz Krasoń , źródło: sonyericssonwtatour.com/australianopen.com, foto: australianopen.com

Za wyjątkiem porażki Agnieszki Radwańskiej z Kateryną Bondarenko drugiego dnia kobiecego Australian Open nie doszło do żadnych niespodzianek. Faworytki z mniejszymi bądź większymi kłopotami wygrywały swoje spotkania i w komplecie zameldowały się w drugiej rundzie.

Pewne zwycięstwa odniosły siostry Williams. Rozstawiona z „dwójką” Serena pokonała 6:3, 6:2, występującą z „dziką kartą”, Chinkę Meng Yuan. Inicjatywa w tym spotkaniu spoczywała po stronie 27-letniej Amerykanki. Williams odnotowała 26 piłek kończących, popełniając przy tym 31 niewymuszonych błędów. Mistrzyni Australian Open z lat 2003, 2005 i 2007 uzyskała również wyraźną przewagę w serwisie. W całym spotkaniu wiceliderka rankingu WTA trzykrotnie przełamała Chinkę, nie tracąc przy tym własnego podania. Mecz trwał 1 godzinę i 15 minut. Kolejną rywalką młodszej z sióstr Williams będzie Argentynka Gisela Dulko.

O ile Serena walczyła na korcie Roda Lavera, o tyle mecz Venus Williams wyznaczono na drugi co do ważności plac gry – Hisense Arena. 28-letnia Amerykanka rywalizowała z Niemką polskiego pochodzenia, Angelique Kerber. Rozstawiona z „szóstką” Venus triumfowała 6:3, 6:3, ale w tym spotkaniu przytrafił się jej moment słabości. 21-letnia Kerber zdołała wygrać 3 gemy z rzędu w pierwszej partii i odrobić część strat od stanu 0:5 do 3:5. Drugą odsłonę Niemka zaczęła od prowadzenie 3:1, ale od tego momentu rozstawiona z „szóstką” Venus Williams nie dała jej wygrać nawet gema. Zeszłoroczna zwyciężczyni Wimbledonu i turnieju mistrzyń w Doha odnotowała w meczu pierwszej rundy 7 asów oraz 28 piłek wygranych (przy 20 błędach). W drugiej rundzie finalistka Australian Open z 2003 roku spotka się z Carlą Suarez Navarro.

Więcej problemów z wywalczeniem awansu miały faworyzowane Rosjanki. Niepokonana w tym sezonie Jelena Diemientiewa przez trzy sety walczyła z Niemką Kristiną Barrois. 26-letnia moskwianka triumfowała 7:6(4), 2:6, 6:1, po 2 godzinach i 7 minutach gry. Spotkanie nie stało na wysokim poziomie – obie tenisistki odnotowały więcej niewymuszonych błędów niż piłek bezpośrednio wygranych. Również w trzech setach swoją rywalkę pokonała Swietłana Kuzniecowa. 23-latka z Sankt Petersburga musiała się zmagać nie tylko z Anastasią Rodionovą, ale także z miejscową publicznością, która żywiołowo dopingowała reprezentantkę Australii. Po zwycięstwie w pierwszym secie 6:2 tenis Kuzniecowej nieco się „rozsypał”. Rozstawiona z „ósemką” Rosjanka nie była w stanie grać na swoim normalnym poziomie, przez co przegrała drugą partię do trzech. Jednak w decydującej odsłonie Kuzniecowa opanowała wydarzenia na korcie i triumfowała 6:3.

Nie lubię grać przeciwko publiczności. Tym razem musiałam. Cieszę się, że udało mi się wygrać” – stwierdziła Kuzniecowa.

Było bardzo ciężko. Nie tylko z powodu warunków, ale także ze względu na ilość meczy które wcześniej rozegrałam. Moja rywalka grała bardzo dobrze, nie miała nic do stracenie, uderzała agresywnie. Obawiałam się, gdyż nie grałam swojego najlepszego tenisa Cieszę się jednak, że byłam w stanie wygrać” – powiedziała po meczu Diemientiewa.

Oprócz Agnieszki Radwańskiej we wtorek z Australian Open pożegnały się trzy inne tenisistki rozstawione. Jednak wszystkie plasowały się bliżej końca listy. Francesca Schiavone (nr 28) uległa Chince Shuai Peng, Kanadyjka Aleksandra Wozniak (nr 30) przegrała z Niemką Sabine Lisicki, natomiast Tajka Tamarine Tanasugarn (nr 32) okazała się słabsza od Marii Jose Martinez Sanchez z Hiszpanii.

Warto także odnotować błyskawiczne zwycięstwa wschodzących gwiazd kobiecego tenisa. 19-letnia Słowaczka Dominika Cibulkova „na rowerze” odprawiła kwalifikantkę z RPA, Chanelle Scheepers, natomiast jej rówieśniczka z Białorusi, Wiktoria Azarenka, pokonała 6:2, 6:1 zwyciężczynię niedawno zakończonej imprezy w Hobart, Petrę Kvitovą.

Wyniki pierwszej rundy singla:
Serena Williams (USA, 2) – Meng Yuan (Chiny, WC) 6:3, 6:2
Venus Williams (USA, 6) – Angelique Kerber (Niemcy) 6:3, 6:3
Jelena Diemientiewa (Rosja, 4) – Kristina Barrois (Niemcy) 7:6(4), 2:6, 6:1
Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 8) – Anastasia Rodionova (Australia) 6:2, 3:6, 6:3
Dominika Cibulkova (Słowacja, 18) – Chanelle Scheepers (RPA, Q) 6:0, 6:0
Wiktoria Azarenka (Białoruś, 13) – Petra Kvitova (Czechy) 6:2, 6:1

Zobacz komplet wtorkowych wyników kobiecego Australian Open!

Przeczytaj relację ze spotkania Agnieszki Radwańskiej z Kateryną Bondarenko!