Finałowa passa Black

/ Anna Wilma , źródło: sonyericssonwtatour.com, foto: Getty Images

Cara Black i Liezel Huber oraz Cweta Peschke i Rennae Stubbs zmierzą się ze sobą w jutrzejszym finale deblowej konkurencji Sony Ericsson Championships. W rozegranych dzisiaj półfinałach liderki klasyfikacji WTA odprawiły z czterema gemami straty Anabel Medinę Garrigues i Virginię Rauno Pascual, a Czeszka i Australijka po mistrzowskim tie breaku poradziły sobie z Katariną Srebotnik i Ai Sugiyamą.

Rozstawione z numerem jeden Cara Black i Liezel Huber bronią w stolicy Kataru mistrzowski tytuł, wywalczony przed rokiem w Madrycie. W dzisiejszym półfinale wicemistrzynie olimpijskie z Pekinu nie sprawiły im żadnych problemów. Amerykanka i Zimbabwejka pewnie serwowały, siedmiokrotnie przełamując podanie hiszpańskich przeciwniczek. Ponadto rzadziej się myliły. Hiszpanki w ogóle nie radziły sobie z serwisem, po drugim podaniu zdobywając zaledwie dwa punkty. Wynik spotkania: 6:1, 6:3.

Finałowymi rywalkami liderek rankingu zostały Cweta Peschke i Rennae Stubbs, debel numer trzy na świecie. Czeszka i Australijka ograły 6:3, 2:6, 10-4 Katarinę Srebotnik oraz Ai Sugiyamę. Mecz trwał godzinę i jedenaście minut. W pierwszej odsłonie Peschke i Stubbs zdobyły dwa przełamania, dzięki czemu wygrały całą tę partię. Faworytki odzyskały jednak kontrolę w drugim secie i straciły w nim tylko dwa gemy. O wejściu do mistrzowskiego finału zadecydował tie break. Tu nie było już wątpliwości – czesko-australijska para triumfowała 10-4.

W gronie ośmiu uczestniczek tegorocznych mistrzostw WTA pojawiły się trzy tenisistki, które znają już smak zwycięstwa w tej prestiżowej imprezie. Pierwsze dwie to oczywiście Blak i Huber, triumfatorki sprzed roku. Trzecią jest – a właściwie była – Virginia Ruano Pascual, która razem z Paolą Suarez wygrała w 2003 roku w Los Angeles.

Cara Black to – niezależnie od wyniku jutrzejszego finału – prawdziwa mistrzyni tej imprezy. Startuje w niej nieprzerwanie od 2000 roku (!), czyli obecnie odnotowuje swój ósmy występ. Aż sześć razy dochodziła do decydującego spotkania, partnerując Jelenie Lichowcewej (2001, 2002), Rennae Stubbs (2004, 2005, 2006) i Liezel Huber (2006, 2007). Oznacza to, że dostała się do piątego z rzędu mistrzowskiego finału. Black to 29-letnia tenisistka, reprezentująca Zimbabwe. Jej dwaj bracia, Byron i Wayne, to również znani tenisiści. Cara ma na koncie pięć deblowych tytułów wielkoszlemowych (w tym cztery na kortach Wimbledonu) oraz trzy mikstowe (French Open 2002 i Wimbledon 2004 z bratem Waynem, US Open 2008 z Leanderem Paesem). 17 października 2005 po raz pierwszy zajęła fotel liderki światowej klasyfikacji deblowej.

Liezel Huber to reprezentantka Stanów Zjednoczonych, która jeszcze do połowy 2007 roku grała w barwach ojczystej Republiki Południowej Afryki. 12 listopada 2007, po zeszłorocznym Sony Ericsson Championships, została ex-aequo z Carą Black liderką rankingu deblowego. W gronie mistrzyń startuje po raz trzeci. W 2002 partnerowała Nicole Arendt, ale odpadły w ćwierćfinale z duetem Black / Lichowcewa. Wszystkie cztery mistrzostwa wielkoszlemowe w deblu wywalczyła u boku Black. Trzy razy znajdowała się w finałach w grze mieszanej, ale za każdym razem przegrała (między innymi w tym roku na kortach Wimbledonu ze swoją deblową partnerką i Leanderem Paesem).

Rennae Stubbs ma już 37 lat, ale wciąż jej nazwisko liczy się w światowej deblowej czołówce. Od 21 sierpnia 2000 była najlepszą tenisistką globu w tej konkurencji. W Championships po raz pierwszy uczestniczyła w 1992 roku z Lori McNeil. Obecnie odnotowuje swój trzynasty(!) występ w tej prestiżowej imprezie! Zwycięsko zakończyła zmagania w 2001 (z Lisą Raymond). W latach 2004 – 2006, partnerując Carze Black, dochodziła do finałów. Stubbs to posiadaczka czterech tytułów deblowych w Wielkim Szlemie i dwóch mikstowych.

Cweta Peschke liczy sobie 33 lata i dopiero w lipcu tego roku awansowała na najwyższe w karierze, trzecie miejsce w rankingu deblowym. W mistrzostwach startuje po raz trzeci z rzędu. W 2006, razem z Francescą Schiavone, zostały pokonane w półfinale przez Lisę Raymond i Samanthę Stosur. Przed rokiem z Rennae Stubbs uległy Black i Huber. Jest to jej pierwszy finał w tym turnieju. Nigdy nie awansowała do finału imprezy wielkoszlemowej w deblu; w mikście udało się jej to raz – podczas US Open 2006 razem z Martinem Dammem. Przegrali wówczas z Martiną Navratilovą i Bobem Bryanem.

Półfinały debla:
C. Black, L. Huber (Zimbabwe, USA, 1) – A. Medina Garrigues, V. Ruano Pascual (Hiszpania, 4) 6:1, 6:3
K. Peschke, R. Stubbs (Czechy, Australia, 3) – K. Srebotnik, A. Sugiyama (Słowenia, Japonia, 2) 6:3, 2:6, 10-4

Z portalem Tenisklub jesteś na bieżąco z mistrzostwami WTA! Zobacz dzisiejsze rezultaty oraz obejrzyj filmiki z najważniejszych wydarzeń w Doha!