Zwonariowa mistrzynią Kantonu
Wiera Zwonariowa pokonała Shuai Peng 6:7(4), 6:0, 6:2 w finale piątej edycji Guangzhou International Women’s Open. Dla Rosjanki jest to drugi tytuł w tym roku. Kilka miesięcy temu okazała się najlepsza w Pradze.
Faworytka publiczności w osobie Shuai Peng rozpoczęła mecz wysokim prowadzeniem 4:1. Zwonariowa zdołała odrobić straty i o losach tego seta zadecydował tie-break. Chinka nie straciła zimnej krwi i wygrała 7-4. Dwie następne partie bez dwóch zdań należały do Rosjanki. To ona dyktowała warunki na korcie, sześciokrotnie przełamała swoją rywalkę. W efekcie Peng zdobyła jedynie dwa gemy i o tytule wywalczonym we własnej ojczyźnie musi na razie zapomnieć.
Moje uderzenia nie były wystarczające w pierwszym secie; myślę, że grałam zbyt pasywnie – powiedziała po meczu nowa mistrzyni Guangzhou. – Ona jest bardzo dobrą zawodniczką i dobrze walczy, a więc miała przewagę. Ale ja miałam więcej doświadczenia i dlatego zdołałam odrobić straty. Uderzenia znowu zaczęły wychodzić. Miałyśmy ciężki pierwszy wzajemny mecz – jeśli ona nadal będzie tak grała, ma przed sobą świetną przyszłość.
Byłam bardzo szczęśliwa, że doszłam do finału – powiedziała Peng – jedna z dziewięciu zawodniczek gospodarzy w drabince głównej. – Było tu dużo fanów i w tym ciężkim meczu pomogli mi w walce. Z roku na rok ten turniej jest lepszy i mam nadzieję, że powrócę tu za rok.
Wiera Zwonariowa jest obecnie dziewiątą tenisistką rankingu WTA i ma duże szanse na awans do Sony Ericsson Championships, które odbędą się w Doha. Jedną z jej najpoważniejszych rywalek o miejsce w tym turnieju jest Agnieszka Radwańska. Rosyjska tenisistka powraca do tenisa po kontuzji, który wykluczyła ją z rozgrywek w 2005 i 2006 roku. Poza zwycięstwem w Pradze jej najlepsze rezultaty w tym roku to finały w Hobart, Doha i Charleston. W sierpniu zdobyła brązowy medal olimpijski igrzysk olimpijskich w Pekinie.
W grze podwójnej również nie udało się Chinkom zdobyć tytułu. Najwyżej rozstawione Tiantian Sun i Zi Yan przegrały po mistrzowskim tie-breaku 3:6, 6:4, 8-10 z Tatianą Puczek i Marią Korytcewą.
Finał singla:
Wiera Zwonariowa (Rosja, 1) – Shuai Peng (Chiny, 4) 6:7(4), 6:0, 6:2