Panie z biletami do Azji

/ Anna Wilma , źródło: sonyericssonwtatour.com, foto: Getty Images

Serena Williams i Dinara Safina otrzymały oficjalną kwalifikację do kończącego sezon turnieju Sony Ericsson Championships, który odbędzie się na początku listopada w stolicy Kataru, Doha. Amerykanka i Rosjanka uzupełniły listę uczestniczek, na której od kilku tygodni znajdują się już dwie Serbki, Ana Ivanović i Jelena Janković.

Williams to dziewięciokrotna mistrzyni turniejów wielkoszlemowych, a ostatni puchar zdobyła przed własną publicznością dwa dni temu. Zwycięstwo pozwoliło jej awansować na pozycję liderki rankingu WTA po pięcioletniej przerwie. W klasyfikacji Race również przesunęła się na pierwsze miejsce, a wyprzedzając Serbki, mające zagwarantowany start w Doha, sama zapewniła sobie udział w tych zawodach.

Jestem szczęśliwa, że znowu zakwalifikowałam się do Sony Ericsson Championships – powiedziała zwyciężczyni turnieju Mistrzyń z 2001 roku. – Gra w mistrzostwach to dla mnie zawsze honor i już nie mogę doczekać się rywalizacji w Doha, gdzie mam nadzieję pokazać swój najlepszy tenis.

Amerykanka wygrała w tym sezonie cztery imprezy, a poza wspomnianym US Open były to zawody w Charleston, Bangalore i Miami. Była również w finale Wimbledonu. Grała w jedenastu turniejach i tylko w jednym nie doszła do ćwierćfinału – na Roland Garros.

Dinara Safina, która zdecydowanie przeżywa najlepszy okres w dotychczasowej karierze, zadebiutuje w turnieju mistrzyń. Zwyciężyła w trzech bardzo ważnych imprezach – Berlinie, Montrealu i Los Angeles – dwa ostatnie uczyniły ją najlepszą tenisistką ostatniego US Open Series.

Jestem naprawdę szczęśliwa z powodu kwalifikacji do Sony Ericsson Championships  – powiedziała rewelacyjnie grająca Safina. – Myślę, że celem każdego gracza jest dostać się do mistrzostw na koniec sezonu, i nareszcie moje marzenie się spełniło.

Trwa zacięta walka o cztery kolejne miejsca w Sony Ericsson Championships. Różnice punktowe pomiędzy zawodniczkami od piątego do dziewiątego miejsca nie są zbyt znaczące. Zajmują je kolejno: Jelena Diemientiewa, Maria Szarapowa, Venus Williams, Swietłana Kuzniecowa i Agnieszka Radwańska. Krakowianka traci do Rojsanki jedynie 77 punktów, a kolejną z zawodniczek rosyjskich, Wierę Zwonariową, wyprzedza o 150 punktów.