Problemy Ivanović, porażka Hantuchovej

/ Tomasz Krasoń , źródło: wtatour.com, foto: wtatour.com

We wtorek do rywalizacji w wielkoszlemowym US Open przystąpiły tenisistki znajdujące się w górnej części drabinki. Swoje mecze pewnie wygrały siostry Williams oraz Dinara Safina. Nieco więcej problemów miała rozstawiona z „jedynką” Ana Ivanović, która potrzebowała aż trzech setów na wyeliminowanie Wiery Duszewiny. Kolejny nieudany występ odnotowała Daniela Hantuchova, która przegrała 4:6, 2:6 z Anną-Leną Groenefeld.

Początek spotkania liderki światowego rankingu z notowaną na 57. pozycji Duszewiną nie wskazywał, że Ana Ivanović może mieć jakiekolwiek problemy. 20-letnia Serbka prowadziła 6:1, 4:2 i 40:15, kiedy do jej gry wkradła się nerwowość i zaczęła popełniać proste błędy. Od tego momentu przegrała 5 kolejnych gemów, co spowodowało, że porażkę w drugiej partii 4:6. W trzeciej odsłonie gra także nie układała się po jej myśli, ale ostatecznie zdołała triumfować w niej 6:4. Mecz trwał 2 godziny i 2 minuty, a mieszkająca w Bazylei Ivanović zaserwowała w nim 5 asów i popełniła aż 40 niewymuszonych błędów. Kolejną rywalką zwyciężczyni tegorocznego Roland Garros będzie francuska kwalifikantka Julie Coin.

„Jestem bardzo szczęśliwa, że w ogóle mogę tu być i rywalizować w tym wspaniałym przedsięwzięciu. Zaczęłam trenować w poniedziałek, więc myślę, że to było niezłe spotkanie. Kiedy pierwszy raz wyszłam na kort czułam ekscytację i grałam naprawdę dobrze. Braki treningowe ujawniły się nieco później, ale ciągle mam szansę powolnego wejścia w turniej” – powiedziała po meczu Ana Ivanović.

Zdecydowanie szybciej swoje mecze wygrywały siostry Williams. Jako pierwsza z nich zaprezentowała się Serena, która pokonała 6:1, 6:4 Katerynę Bondarenko. Pierwsza partia trwała zaledwie 19 minut i była popisem siły 26-letniej Amerykanki. Dwukrotna zwyciężczyni US Open wyprowadzała mocne uderzenia z głębi kortu oraz nękała 22-letnią Ukrainkę serwisem. Nieco bardziej wyrównana była gra w drugim secie. Obie tenisistki długo utrzymywały swoje podania. Serena Williams przełamała Bondarenko w dziesiątym gemie, dzięki czemu zapewniła sobie zwycięstwo w całym meczu.

Również pięć gemów w swoim pierwszym tegorocznym występie na Flushing Meadows straciła Venus Williams. 28-letnia Amerykanka pokonała 6:2, 6:3 Australijkę Samanthę Stosur. W drugiej rundzie triumfatorka z Nowego Jorku z lat 2000 i 2001 spotka się z Rossaną De Los Rios z Paragwaju.

"Moja rywalka rozegrała dzisiaj dobre spotkanie. Jej taktyka na ten mecz zakładała atak. Zaprezentowałam się dzisiaj przeciętnie, nie pokazałam niczego nadzwyczajnego. Nawet nie próbowałem ryzykować, gdyż wszystko układało się po mojej myśli. Pewną nowością jest to, że starałam się grać konsekwentnie” – stwierdziła Venus Williams.

Zwycięstwo odniosła także Dinara Safina. 22-letnia Rosjanka, dla której ostatnie miesiące były najlepszymi w karierze (finały Roland Garros i Igrzysk Olimpijskich, zwycięstwa w Berlinie, Montrealu i Los Angeles), pokonała 6:3, 6:4 debiutującą w imprezie wielkoszlemowej Kristie Ahn. 16-letnia Amerykanka przebrnęła w Nowym Jorku eliminacje, ale siła uderzeń Safiny okazała się dla niej zbyt duża. W kolejnej rundzie rozstawiona z „szóstką” moskwianka zmierzy się z Włoszką Robertą Vinci.

To było trudne spotkanie, gdyż w ogóle nie znałam jej stylu gry. Na korcie dość mocno wiało, dlatego cieszę się ze zwycięstwa odniesionego w dwóch setach” – powiedziała po meczu Rosjanka.

Z turniejem pożegnała się natomiast Daniela Hantuchova. Rozstawiona z „jedenastką” Słowaczka uległa Annie-Lenie Groenefeld. 23-letnia Niemka wraca do formy sprzed dwóch lat, gdy zajmowała w rankingu WTA nawet 14. lokatę. W Nowym Jorku mieszkająca w Saarbrucken Groenefeld musiała przedzierać się przez eliminacje. W turnieju głównym nie miała jednak problemów z pokonaniem Danieli Hantuchovej, która nie może powrócić do wysokiej formy po kontuzji stopy.

Inne rozstawione tenisistki nie miały problemów z awansem do drugiej rundy. Swoje mecze w dwóch setach wygrały: Nadia Pietrowa (nr 19), Alize Cornet (nr 17), Nicole Vaidisova (nr 20), Agnes Szavay (nr 13) i Dominika Cibulkova (nr 18), natomiast w trzech: Flavia Pennetta (nr 16), Amelie Mauresmo (nr 32) i Alona Bondarenko (nr 27).

Wyniki pierwszej rundy singla:
Ana Ivanović (Serbia, 1) – Wiera Duszenia (Rosja) 6:1, 4:6, 6:4
Serena Williams (USA, 4) – Kateryna Bondarenko (Ukraina) 6:1, 6:4
Venus Williams (USA, 7) – Samantha Stsour (Australia) 6:2, 6:3
Dinara Safina (Rosja, 6) – Kristie Ahn (USA, Q) 6:3, 6:4
Anna-Lena Groenefeld (Niemcy, Q) – Daniela Hantuchova (Słowacja, 11) 6:4, 6:2

Zobacz komplet wtorkowych wyników kobiecego US Open!