Kolejna porażka Hantuchovej

/ Tomasz Krasoń , źródło: sports.espn.go.com, foto: wtatour.com

Daniela Hantuchova to jedyna rozstawiona tenisistki, która we wtorek pożegnała się z turniejem w Los Angeles (pula nagród 600 tysięcy dolarów). Rozstawiona z „szóstką” Słowaczka uległa Białorusince Oldze Goworcowej. Zdecydowanie lepiej spisały się inne faworytki. Swoje pierwsze mecze w turnieju wygrały Nadia Pietrowa, Dominika Cibulkova, Flavia Pennetta i Nicole Vaidisova.

Walka o trzecią rundę imprezy East West Bank Classic od początku nie układała się po myśli 25-letniej Hantuchovej. Słowaczka przegrała pierwszą partię 2:6. W drugiej odsłonie jej rywalka, Olga Goworcowa, prowadziła już nawet 5:1. Wówczas tenisistki z Popradu rozpoczęła pogoń, ale niespełna 20-letnia Białorusinka nie dała sobie wydrzeć zwycięstwa i ostatecznie triumfowała 6:4. Spotkanie trwało 1 godzinę i 16 minut. Dwunasta w rankingu WTA Słowaczka aż sześciokrotnie została przełamana, a po swoim drugim podaniu wygrała zaledwie 26% piłek.

"Kiedy prowadziłam 5:1 w drugim secie, zaczęłam myśleć, że mogę wygrać to spotkanie. Wtedy Daniela zaczęła grać agresywniej. Przy 5:4 wróciłam do swojej gry i zaczęłam lepiej uderzać piłkę. Daniela uderza bardzo głęboko i dobrze serwuje. Aby ją pokonać trzeba grać agresywnie” – powiedziała po meczu Olga Goworcowa, która zrewanżowała się Słowaczce za dwie porażki poniesione w poprzednim sezonie.

Daniela Hantuchova usiłuje odbudować swoją formę po kontuzji pięty. Turniej w Los Angeles był dla niej trzecim startem po blisko trzymiesięcznej przerwie.

Jeszcze nie. Muszę być cierpliwa, trenować i ciężko pracować. Trudno jest wrócić do czołówki” – powiedziała Słowaczka.

We wtorek w Los Angeles rozegrano także pozostałe spotkania pierwszej rundy. Nadia Pietrowa pewnie pokonała swoją rodaczkę Alinę Żidkową. Rozstawiona z „dziewiątka” finalistka ubiegłorocznej edycji turnieju triumfowała 6:0, 6:4. Kolejną rywalką siedemnastej w rankingu Pietrowej będzie Akgul Amanmuradowa.

Z turniejem w Los Angeles bardzo szybko pożegnała się triumfatorka zeszłotygodniowej imprezy w Stanford. Aleksandra Wozniak, która osiągnęła życiowy sukces, wygrywając imprezę drugiej kategorii, zdobyła zaledwie jednego gema w spotkaniu z Flavią Pennettą. Rozstawiona z „dziesiątką” Włoszka potrzebowała zaledwie 53 minut na wywalczenie awansu.

Wyniki pierwszej rundy singla:
Nadia Pietrowa (Rosja, 9) – Alina Żidkowa (Rosja, Q) 6:0, 6:4
Flavia Pennetta (Włochy, 10) – Aleksandra Wozniak (Kanada) 6:1, 6:0

Wynik drugiej rundy singla:
Olga Goworcowa (Białoruś) – Daniela Hantuchova (Słowacja, 6) 6:2, 6:4

Zobacz komplet wtorkowych wyników turnieju WTA w Los Angeles!