Stanford pierwszym przystankiem US Open Series

/ Anna Wilma , źródło: bankofthewestclassic.com, foto: bankofthewestclassic.com

Za nami atrakcje związane z wielkoszlemowymi turniejami w Paryżu i Londynie, a to oznacza, że czas zacząć przygotowania do ostatniej odsłony Wielkiego Szlema – US Open w Nowym Jorku. W najbliższy poniedziałek turniejem kobiecym w Stanford rozpocznie się rywalizacja pań w US Open Series.

US Open Series to specjalny wakacyjny cykl imprez tenisowych w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie, za udział w których zawodnicy otrzymują punkty. Osoba, która zwycięży tę serię, a następnie triumfuje w Nowym Jorku, otrzyma podwójną premię finansową. Wśród przedstawicielek płci pięknej jako jedyna tej sztuki dokonała Kim Clijsters w 2005 roku.

Tegoroczny program US Open Series przewiduje następujące turnieje: Bank of the West Classic w Stanford, East West Bank Classic presented by Herbalife w Los Angeles, Roger Cup w Montrealu oraz Pilot Pen Tennis w New Haven.

Bank of the West Classic rozgrywany jest od 1971 roku, chociaż kilkakrotnie zmieniał swoją lokalizację. Odbywał się w San Francisco i Oakland, ale od sezonu 1997 nie opuszcza Stanford.

W turnieju triumfowały największe gwiazdy światowych rozgrywek tenisowych, między innymi: Billie Jean King, Margaret Smith Court, Chris Evert, Zina Garrison, Monica Seles, Arantxa Sanchez Vicario, Magdalena Malejewa, Martina Hingis. W ostatnich latach prym wiodły trzy tenisistki: Lindsay Davenport, Venus Williams i Kim Clijsters. To one wygrywały od 1998 do 2006 roku. Przed dwunastoma miesiącami ich serię przerwała Anna Czakwetadze. Mimo to najbardziej utytułowaną tenisistką pozostaje Martina Navratilova z dorobkiem siedmiu mistrzostw ze Stanford.

Najwyżej rozstawioną tenisistką tegorocznego Bank of the West Classic jest Serena Williams. Będzie to jej pierwszy występ w Stanford. Młodsza z duetu amerykańskich siostr dorobiła się w tym roku trzech tytułów WTA, ale wciąż brakuje wśród nich pucharu Wielkiego Szlema. Przed tygodniem awansowała do finału Wimbledonu, w którym ograła dwie nasze reprezentantki, siostry Radwańskie, a potem przegrała z własną siostrą 5:7, 4:6. Venus i Serena triumfowały za to w konkurencji deblistek. Williams klasyfikowana jest na piątym miejscu światowej listy WTA.

Z numerem drugim przy nazwisku zagra Anna Czakwetadze. Broniąca tytułu Rosjanka, po udanym sezonie 2007, teraz znajduje się w gorszej dyspozycji. Od stycznia wygrała tylko jeden turniej WTA i uczyniła to na hali w Paryżu, gdzie w trzech z czterech meczów walczyła przez trzy sety. W swoim ostatnim starcie, na Wimbledonie, doszła do czwartej rundy, gdzie przegrała z Nicole Vaidisovą (zdobyła pierwszego seta 6:4, a w drugim przegrała tie-breaka do zera). Aktualnie sklasyfikowana na ósmym miejscu w rankingu tenisistek.

Wiera Zwonariowa, 24-letnia reprezentantka Rosji, rozstawiona została z numerem trzecim. Po przebytych problemach zdrowotnych moskwianka ostro zaznaczyła swój powrót do światowej czołówki. W notowaniach z tego tygodnia zajmuje jedenaste miejsce, tuż za Agnieszką Radwańską. Tylko dwie pozycje dzielą ją od najlepszej pozycji w karierze, dziewiątej, którą zajmowała w sierpniu 2004 roku. W tym roku Wiera wygrała niewielką imprezę w Pradze, ale była w finałach w Hobarcie, Doha i Charleston. Jej najlepszy występ w Wielkim Szlemie 2008 to czwarta runda Roland Garros, przegrana z Jeleną Diemientiewą.

Wszystkie zawodniczki, rozstawione z numerami od jeden do czterech, dysponują wolnym losem w pierwszej rundzie turnieju. W Stanford zobaczymy Amerykankę Lindsay Davenport, która w pierwszej rundzie trafiła na Francescę Schiavone. Rozstawiona z numerem ósmym Włoszka wybrała w tym roku start w Ameryce, chociaż równocześnie odbywa się impreza w Bad Gastein. To właśnie tam przed rokiem Schiavone wywalczyła tak długo oczekiwany pierwszy tytuł w rozgrywkach WTA (po wcześniejszym dojściu do ośmiu finałów!). W drabince głównej znajdują się też nazwiska Shahar Peer, Kateriny Bondarenko, czy Patty Schnyder.

Spośród zawodniczek polskich w eliminacjach gry pojedynczej występowała Marta Domachowska. Warszawianka rozstawiona została z numerem pierwszym, ale już w pierwszym spotkaniu przegrała z Michelle Larcher de Brito, piętnastoletnią Portugalką.

W dziale Wyniki możesz zobaczyć:
drabinkę turnieju głównego w Stanford
wyniki pierwszej rundy eliminacji
plan gier na niedzielę