Awans sióstr i dwóch Rosjanek

/ Tomasz Krasoń , źródło: wimbledon.org, foto: wtatour.com

Wprawdzie Agnieszka Radwańska wyeliminowała z Wimbledonu Swietłanę Kuzniecową, ale w imprezie pozostały jeszcze dwie inne Rosjanki. Zarówno Jelena Diemientiewa (nr 5), jak i Nadia Pietrowa (nr 21) nie miały problemów z awansem do ćwierćfinału. Swoje mecze w dwóch setach wygrały także siostry Williams.

Najwyżej rozstawioną tenisistką, która pozostała w imprezie jest Jelena Diemientiewa. Turniejowa „piątka” pokonała w poniedziałek Izraelkę Shahar Peer. 26-letnia Rosjanka straciła zaledwie trzy gemy – dwa w pierwszej i jeden w drugiej partii. W spotkaniu czwartej rundy Diemientiewa nie miała większych problemów z serwisem (1 podwójny błąd), tylko raz tracąc własne podanie. Spotkanie trwało 75 minut, a moskwianka zdobyła w nim 20 punktów więcej niż Shahar Peer. Jelena Diemientiewa po raz drugi w karierze awansowała do ćwierćfinału Wimbledonu (poprzednio w 2006 roku). W walce o półfinał 26-letnia Rosjanka zmierzy się ze swoją rodaczką Nadią Pietrową. Była podopieczna Tomasza Iwańskiego wyeliminowała w poniedziałek pogromczynię Marii Szarapowej, Ałłę Kudriawcewą. Pietrowa pokonała młodszą o 5 lat rodaczkę 6:1, 6:4.

Z impreza pożegnała się za to inna Rosjanka, Anna Czakwetadze. Rozstawiona z „ósemką” moskwianka kontrolowała przebieg spotkania z Nicole Vaidisovą do końcówki drugiej partii. Wówczas panie rozpoczęły rozgrywkę tie-breakową. 19-letniej Czeszce kilkukrotnie sprzyjało szczęście (uderzenia po taśmie, intuicyjne returny), dzięki czemu wygrała do zera, wyprowadzając z równowagi Czakwetadze. W trzeciej odsłonie ubiegłoroczna ćwierćfinalistka szybko objęła prowadzenie 3;0, którego nie oddała już do końca seta. Mecz nie obfitował w przełamania. Obie zawodniczki uzyskały zaledwie po jednym breaku. Ostatecznie trwające niespełna 2 godziny spotkanie zakończyło się wynikiem 4:6, 7:6(0), 6:3 na korzyść Czeszki.

Z awansu do ćwierćfinału imprezy rozgrywanej na trawiastych kortach przy Church Road cieszyć mogły się także siostry Williams. Starsza, Venus, pokonała 6:3, 6:4 niespełna 19-letnią Rosjankę Alisę Klejbanową. Spotkanie przebiegało po myśli obrończyni tytułu, która w każdym z setów uzyskała przewagę przełamania. Faworyzowana Amerykanka pewnie serwowała i była niezwykle skuteczna przy siatce (16 z 18 akcji). W najlepszej ósemce trzeciej tegorocznej lewy Wielkiego Szlema znalazła się także młodsza z sióstr, Serena. Pokonała ona 6:3, 6:3 inną Amerykankę, Bethanie Mattek.

Wyniki czwartej rundy singla:
Jelena Diemientiewa (Rosja, 5) – Shahar Peer (Izrael, 24) 6:2, 6:1
Nadia Pietrowa (Rosja, 21) – Ałła Kudriawcewa (Rosja) 6:3, 1:6, 6:4
Nicole Vaidisova (Czechy, 18) – Anna Czakwetadze (Rosja, 8) 4:6, 7:6(0), 6:3
Serena Williams (USA, 6) – Bethanie Mattek (USA) 6:3, 6:3
Venus Williams (USA, 7) – Alisa Klejbanowa (Rosja) 6:3, 6:4

Zobacz relację z meczu Agnieszki Radwańskiej ze Swietłaną Kuzniecową!

Przeczytaj o niespodziankach siódmego dnia turnieju pań!

Zobacz komplet poniedziałkowych wyników kobiecego Wimbledonu!