Limit szczęścia wyczerpany – Ivanović
Sensacji na Wimbledonie ciąg dalszy! Po wczorajszej porażce Marii Szarapowej dziś z londyńskim turniejem pożegnała się liderka światowego rankingu Ana Ivanović! Serbka, która stoczyła przedwczoraj heroiczny bój w drugiej rundzie z Nathalie Dechy, tym razem nie miała tyle szczęścia i przegrała gładko 1:6, 4:6. Z angielską trawą przy Church Road żegna się także zeszłoroczna finalistka, Marion Bartoli.
Blisko trzy i półgodzinne spotkanie Any Ivanović z Nathalie Dechy dało się Serbce we znaki w walce o najlepszą szesnastkę Wimbledonu. Liderka kobiecych rozgrywek nie była dziś sobą i zdobyła zaledwie pięć gemów w meczu z dużo niżej notowaną Jie Zheng.
Konfrontacja obu tenisistek rozpoczęła się sensacyjnie. W pierwszej partii faworyzowana Ivanović nie potrafiła znaleźć recepty na bardzo dobrze dysponowaną rywalkę. Chinka zaskoczyła ją solidną i precyzyjną grą i małą liczbą błędów. Atomowy forhend Serbki tym razem nie funkcjonował tak, jak tenisistka by sobie tego życzyła. W najważniejszych momentach zawodził, co przynosiło punkty przeciwniczce. Po trzydziestu minutach na tablicy wyników kortu numer jeden widniało sensacyjne 6:1 dla Zheng.
Drugi set był podobny do pierwszego, choć Ivanović toczyła z rywalką bardziej wyrównaną grę. Można było jednak odnieść wrażenie, że Serbka przede wszystkim walczy z samą sobą, a dopiero potem z Chinką. Obie panie sporo razy przełamywały swój serwis, ale to zawsze Zheng miała minimalną przewagę, którą utrzymała do końca, zwyciężając 6:4. W całym spotkaniu Ivanović popełniła 17 niewymuszonych błędów przy 10 przeciwniczki. W walce o ćwierćfinał Chinka zagra z Agnes Szavay.
Niespodziewana finalistka zeszłorocznego Wimbledonu, Marion Bartoli, tym razem swój występ przy Church Road zakończyła już w pierwszym tygodniu imprezy. Pogromczynią Francuzki została Bethanie Mattek, która zwyciężyła 6:4, 6:1. Sklasyfikowana na 69. miejscu Amerykanka niemal przez cały czas dyktowała warunki na korcie, nie pozwalając przeciwniczce na przejęcie inicjatywy. Awans do czwartej rundy jest dla Mattek najlepszym wynikiem w jej dotychczasowych startach w turniejach wielkoszlemowych. Teraz zmierzy się z Sereną Williams.
Wyniki trzeciej rundy:
Jie Zheng (Chiny) – Ana Ivanović (Serbia, 1) 6:1, 6:4
Bethanie Mattek (USA) – Marion Bartoli (Francja, 11) 6:4, 6:1