Męczarnie Rosjanek

/ Tomasz Krasoń , źródło: wimbledon.org, foto: wtatour.com

Niespodziewane kłopoty w swoich meczach pierwszej rundy miały Swietłana Kuzniecowa, Anna Czakwetadze i Patty Schnyder. O ile obu Rosjankom udało się zwyciężyć w trzech setach, o tyle doświadczona, leworęczna Szwajcarka pożegnała się z tegorocznym Wimbledonem już pierwszego dnia. Do drugiej rundy awansowały francuskie finalistki dwóch poprzednich edycji turnieju, Amelie Mauresmo i Marion Bartoli.

Swietłana Kuzniecowa wielokrotnie powtarzała, że nie lubi kortów trawiastych. Nikt jednak nie spodziewał się, że będzie mieć tak olbrzymie trudności już w pierwszej rundzie. Zwłaszcza że jej rywalką była francuska kwalifikantka Mathilde Johansson. W pierwszej, zakończonej tie-breakiem partii lepsza okazała się właśnie 23-letnia Francuzka pochodząca ze Szwecji. Niespełna 23-letnia Rosjanka rozstawiona w imprezie z „czwórką” miała też spore problemy w drugim secie, ale ostatecznie wygrała tę część spotkania do pięciu. Trzecia odsłona okazała się najlepsza dla byłej mistrzyni US Open. Ostatecznie sympatyczna „Kuzi” triumfowała 6:7(5), 7:5, 6:3 po 2 godzinach i 13 minutach gry. Problemy Rosjanki w dużej mierze wynikały z większej liczby niewymuszonych błędów, które popełniła w poniedziałkowym spotkaniu. Kolejną przeciwniczką pochodzącej z Sankt Petersburga Kuzniecowej będzie Ukrainka Kateryna Bondarenko.

Równie wiele kłopotów miała pierwszego dnia turnieju Anna Czakwetadze. Rozstawiona z „ósemką” moskwianka wprawdzie pokonała Kanadyjkę Stephenie Dubois, ale potrzebowała na to aż 137 minut i czternastu gemów w trzeciej partii. Spotkanie rozpoczęło się po myśli 21-latki z Lavel, która wygrała pierwszego seta 6:2. W drugiej odsłona lepsza okazała się Czakwetadze, triumfując od jednego. Najbardziej dramatyczna okazała się trzecia partia, w której 21-letnia Rosjanka musiała nawet bronić piłek meczowych. Udała jej się ta sztuka i ostatecznie zakończyła mecz wynikiem 2:6, 6:1, 8:6. W całym spotkaniu Czakwetadze popełniła aż 55 niewymuszonych błędów! W drugiej rundzie spotka się z Rumunką Ediną Gallovits.

Najwyżej rozstawioną tenisistką, która w poniedziałek pożegnała się z Wimbledonem, została Patty Schnyder. Grająca z „dwunastką” Szwajcarka została wyeliminowana przez Australijkę Casey Dellacquę. Było to stracie dwóch leworęcznych tenisistek, z którego zwycięsko wyszła 23-latka z Perth. Pokonała starszą o 7 lat Schnyder 6:4, 3:6, 6:1.

Problemów z awansem do kolejnej fazy turnieju nie miały dwie rozstawione Francuzki, które doskonale czują się na Wimbledonie. Amelie Mauresmo (nr 29), zwyciężczyni imprezy sprzed dwóch lat, pokonała 6:4, 6:3 Amerykankę Ashley Harkleroad. Z kolei ubiegłoroczna finalistka Marion Bartoli (nr 11) wygra spotkanie z Niemką Sabine Lisicki 6:2, 6:4.

Wyniki pierwszej rundy singla:
Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 4) – Mathilde Johansson (Francja, Q) 6:7(5), 7:5, 6:3
Anna Czakwetadze (Rosja, 8) – Stephenie Dubois (Kanada) 2:6, 6:1, 8:6
Casey Dellacqua (Australia) – Patty Schnyder (Szwajcaria. 12) 6:4, 3:6, 6:1
Amelie Mauresmo (Francja, 29) – Ashley Harkleroad (USA) 6:4, 6:3
Marion Bartoli (Francja, 11) – Sabine Lisicki (Niemcy) 6:2, 6:4

Zobacz komplet poniedziałkowych wyników Wimbledonu kobiet!