Dulko i Cirstea zagrają w finale

/ Jarosław Skoczylas , źródło: wtatour.com, foto: rta.hu

Gisela Dulko awansowała dzisiaj do finału turnieju z cyklu WTA w węgierskim Budapeszcie (pula nagród 175 000 USD). Argentynka bez najmniejszych problemów poradziła sobie z reprezentantką gospodarzy – Agnes Szavay.

W pierwszym secie wyraźną dominację miała starsza, bardziej doświadczona Gisela Dulko. Wydaje się, że Argentynka wraca powoli do formy z początku ubiegłego sezonu. Potwierdza tym samym, że korty ziemne są jej ulubionymi. W tej partii oddała młodej Węgierce zaledwie dwa gemy.

Druga partia to już kompletna dominacja Dulko, która z łatwością przełamywała serwis swojej rywalki. W sumie w tej partii oddała Szavay tylko jednego gema i wygrała całe spotkanie z niecałą godzinę.

Jej rywalką w jutrzejszym finale będzie Sorana Cirstea, dla której występ w Budapeszcie jest najlepszym w całej zawodowej karierze. Będzie to jej pierwszy finał turnieju z cyklu WTA. Dzisiaj po raz kolejny Rumunka pokazała, że pierwszy set nie jest jej silną bronią.

Pierwszą partię spotkania z Karin Knapp, wygrała właśnie Włoszka, która przed spotkaniem wydawała się faworytką. Cirstea jednak zazwyczaj znakomitą grę pokazuje dopiero w drugim i ewentualnie trzecim secie.

Po przegraniu pierwszej partii 3:6, w dwóch pozostałych zagrała znakomity tenis. Oddała Włoszce w sumie siedem gemów i wygrała całe spotkanie. Sorana udowadnia swoją grą, że nie bez powodu jest uznawana za jeden z największych talentów juniorskiego tenisa. Dzięki znakomitemu turniejowi awansuje do czołowej 200 rankingu i zbliży się do swojej rodaczki, Ralucy Olaru.

Wyniki półfinałów :
Gisela Dulko (Argentyna, 6) – Agnes Szavay (Węgry, WC) 6:2, 6:1
Sorana Cirstea (Rumunia, Q) – Karin Knapp (Włochy) 3:6, 6:4, 6:3