Panie pobiły rekord!

/ Anna Wilma , źródło: rolandgarros.com, foto: rolandgarros.com

Maria Szarapowa (numer 1), Jelena Janković (numer 3), Swietłana
Kuzniecowa (numer 4) i Jelena Diemientiewa (numer 7) awansowały do
czwartej rundy wielkoszlemowego turnieju Roland Garros. W kobiecych
rozgrywkach padł dzisiaj nietypowy rekord. Po raz pierwszy w erze
„open” w czwartej rundzie turnieju z cyklu Wielkiego Szlema znajdują
się wyłącznie przedstawicielki jednego kontynentu – Europy.

Szanse na niedopuszczenie do "europeizacji" Roland Garros miały dwie
tenisistki: Kanadyjka Aleksandra Wozniak i Chinka Jie Zheng.
Zawodniczka z Ameryki Północnej musiała jednak rozwiać swoje nadzieje
już po niecałej godzinie walki z Wierą Zwonariową. Rozstawiona z
numerem jedenastym Rosjanka znajduje się w bardzo dobrej dyspozycji, co
potwierdza w kolejnych swoich meczach. Tym razem straciła tylko cztery
gemy. Tenisistka, znana jako „płacząca Wiera” nie roniła dzisiaj
żadnych łez. Nie powiodła się jej tylko jedna z ośmiu akcji przy siatce
i była bardzo skuteczna przy własnym podaniu. Najlepszym wynikiem
Zwonariowej z paryskich kortów jest ćwierćfinał 2003, Wozniak natomiast
poprawiła swój rezultat, ponieważ dotąd była nim pierwsza runda (2007).

Azjatka Jie Zheng także nie zdołała powstrzymać Europejki w marszu do
czwartej rundy. Zagrała dzisiaj z rozstawioną z numerem trzynastym inną
Rosjanką, Dinarą Safiną. Mistrzyni turnieju w Berlinie także pokazuje
się w Paryżu z dobrej strony. W pierwszym secie nie miała żadnych
problemów z ograniem Chinki, przełamała ją czterokrotnie i w sumie
straciła tylko dwa gemy – przy czym obydwa przy własnym podaniu. W
drugiej partii Zheng stawiła zdecydowanie większy opór i nie pozwoliła
się już bezpardonowo pokonywać. Set trwał godzinę, a zwycięstwo
zapewniło Safnie wykorzystanie czterech z ośmiu break pointów.

Przeciwniczką Dinary w czwartej rundzie będzie następna zwycięska
Rosjanka, Maria Szarapowa. Liderka klasyfikacji kobiet stoczyła bardzo
dziwny pojedynek z Karin Knapp. Tenisistka włoska miała być cieniem dla
utytułowanej koleżanki. Tymczasem to Szarapowa była cieniem samej
siebie. Poziom meczu był zdecydowanie zbyt niski jak na oczekiwania w
stosunki do numeru jeden na świecie. Zarówno Włoszka, jak i Rosjanka,
dużo psuły i marnowały dogodne okazje. Maria wyszła na prowadzenie w
pierwszym secie 5:3, ale Karin nadrobiła dwa gemy straty, dorzucając
jeszcze trzeciego. Podopieczna Michaela Joyce’a i Jurija Szarapowa
doprowadziła do tie-breaka, w którym Knapp zupełnie się pogubiła i
wysoko przegrała. Rezonu nie odzyskała już do końca meczu. W drugim
secie Szarapowa, nadal słabo grająca, nie oddała jej ani jednego gema.

Największą niespodzianką siódmego dnia rozgrywek na Roland Garros była porażka Agnes Szavay (numer 12) z Petrą Kvitovą. Po dwóch wyrównanych setach w trzecim Czeszka błyskawicznie zdobyła przewagę przełamania, potem jeszcze raz odebrała gema serwisowego Węgierce i w efekcie triumfowała w trzecim secie 6:2.

Trzecia runda singla
Maria Szarapowa (Rosja, 1) – Karin Knapp (Włochy) 7:6(3), 6:0
Wiera Zwonariowa (Rosja, 11) – Aleksandra Wozniak (Kanada) 6:2, 6:2
Dinara Safina (Rosja, 13) – Jie Zheng (Chiny) 6:2, 7:5
Kaia Kanepi (Estonia) – Anabel Medina Garrigues (Hiszpania, 29) 6:1, 6:7(5), 7:5

Pary czwartej rundy
Maria Szarapowa – Dinara Safina
Jelena Diemientiewa – Wiera Zwonariowa
Swietłana Kuzniecowa – Wiktoria Azarenka
Kaia Kanepi – Petra Kvitova

Flavia Pennetta – Carla Suarez Navarro
Jelena Janković – Agnieszka Radwańska
Patty Schnyder – Katarina Srebotnik
Ana Ivanović – Petra Cetkovska

Sprawdź komplet wyników singla i debla kobiet!