Oczko New Haven i basta

/ Jakub Karbownik , źródło: własne, foto: AFP

Turniej w New Haven po 21 latach znika z kalendarza cyklu WTA Tour. Rozgrywaną w ostatnim tygodniu przed US Open imprezę zastąpi turniej rangi WTA Premier w chińskim Zhengzhou.

Mimo że Connecticut Open rozgrywane było w tygodniu poprzedzającym ostatnią lewą Wielkiego Szlema, to i tak cieszyło się dużym zainteresowaniem światowej czołówki kobiecego tenisa. Na liście triumfatorek imprezy, której pierwsza edycja miała miejsce w 1998 roku, można znaleźć takie nazwiska jak: Venus Williams, Caroline Wozniacki, Petra Kvitova, Simona Halep czy Agnieszka Radwańska. Polka sięgnęła po tytuł przed trzema laty, a ostatnią mistrzynią została Aryna Sabałenka.

O turnieju, na którego miejsce wejdzie teraz impreza rozgrywana w Zhengzhou, bardzo pozytywnie wypowiada się wiele tenisistek, a to za sprawą m.in. charyzmatycznej dyrektor turnieju – Anny Worcester. – To było niesamowite 21 lat kobiecego zawodowego tenisa w New Haven. Jesteśmy z tego powodu bardzo wdzięczni fanom, wolontariuszom, tenisistkom, mediom i wszystkim sponsorom – powiedziała Worcester, dzięki której na turniej chciały wracać najlepsze tenisistki świata. Wiele z nich żałuje, że to już koniec imprezy.