Ostatni szlif na mączce

/ Tomasz Krasoń , źródło: wtatour.com, foto: wtatour.com

W najbliższym tygodniu tenisistki będą miały ostatnią okazję, aby sprawdzić swoją formę przed wielkoszlemowym Roland Garros. Jednym z dwóch turniejów dającym im taką szansę będzie Istanbul Cup. Największa tenisowa impreza Turcji ma przyznaną trzecią kategorię WTA, a jej pula nagród wynosi 200 tysięcy dolarów. Największymi gwiazdami tegorocznej edycji zawodów będą Jelena Diemientiewa i Agnieszka Radwańska. Obok 19-letniej krakowianka nasz kraj reprezentować będzie Marta Domachowska.

Impreza w Stambule zostanie rozegrana po raz czwarty. Na liście dotychczasowych zwyciężczyń można znaleźć nazwiska Venus Williams, Shahar Peer i Jeleny Diemientiewej, która jako jedyna stanie przed szansą wywalczenia drugiego tytułu. Przed rokiem Rosjanka pokonała w finale Francuzkę Aravane Rezai. Stambuł jest także ważnym miejscem dla polskiego tenisa. W tym mieście pierwszy, i jak na razie jedyny deblowy turniej WTA wygrały Polki, Agnieszka i Urszula Radwańska.

W tym sezonie organizatorzy nie zgromadzili tak doborowej obsady jak w zeszłym roku, gdy do Stambułu zawitały Maria Szarapowa, Venus Williams i Patty Schnyder. Nie oznacza to jednak, że w Turcji zabraknie gwiazd. Jelena Diemientiewa, która zagra z „jedynką”, to zwyciężczyni imprezy w Dubaju, finalistka z Berlina, a w przed czterema laty uczestniczyła w decydującym spotkaniu Roland Garros i US Open. Kolejną na liście rozstawionych jest Polka Agnieszka Radwańska. 19-letnia krakowianka przed rokiem dotarła w Stambule do ćwierćfinału, gdzie uległa Marii Szarapowej. Te dwie zawodniczki otrzymały w pierwszej rundzie wolny los. Kolejnymi rozstawionymi tenisistkami są m.in.: Nadia Pietrowa (nr 3), Olga Goworcowa (nr 4) i Sofia Arvidsson (nr 5). W turnieju Istabul Cup wystąpi także Marta Domachowska.

Turniej w Stambule to impreza WTA trzeciej kategorii. Dla zwyciężczyni przewidziano 140 punktów rankingowych oraz 30 500 dolarów. Ze względu na termin rozgrywania imprezy, cut-off, czyli ranking ostatniej zakwalifikowanej tenisistki, wynosi zaledwie 221. Organizatorzy przyznali „dzikie karty” tylko reprezentantkom gospodarzy. Ze specjalnymi przepustkami zagrają: Cagla Buyukakcay, Ipek Senoglu i Pemra Ozgen.

Już w pierwszej rundzie tureckiej imprezy może dojść do ciekawych pojedynków. O awans do kolejnej fazy zagrają ze sobą dwie Japonki, Akiko Morigami i Aiko Nakamura. Naprzeciw siebie staną także Akgul Amanmuradowa (nr 6) i Martina Muller oraz Ałła Kudriawcewa i Vania King. Polskich kibiców najbardziej będzie interesował mecz Marty Domachowskiej, która na początek zmierzy się z reprezentującą Nową Zelandię Mariną Eraković. 22-letnia warszawianka wystąpi także w turnieju gry podwójnej. Jej partnerką jest Rumunka Sorana Cirstea, a ich pierwszymi rywalkami będzie duet słoweńsko-amerykański, Andreja Klepac i Julie Ditty.

Zobacz szczegółowe informacje o losowaniu Polek!

Zobacz drabinkę turnieju głównego!