US Open. Pechowa trzynastka

/ Anna Niemiec , źródło: własne, foto: AFP

Agnieszka Radwańska po raz trzynasty w karierze występowała na kortach Flushing Meadows, ale dopiero po raz pierwszy wyjedzie z Nowego Jorku bez ani jednego zwycięstwa. W poniedziałek pierwsza rakieta Polski w dwóch setach przegrała z Tatjaną Marią.

Polka dobrze rozpoczęła spotkanie. Już pierwszym gemie odebrała podanie rywalce, dzięki czemu szybko odskoczyła na 2:0. Chwilę później krakowianka miała szansę, żeby podwyższyć prowadzenie, ale Niemka obroniła „breakpointa” i utrzymała podanie. W tym momencie obraz gry zupełnie się zmienił. Reprezentantka naszych zachodnich sąsiadów zaczęła grać zdecydowanie pewniej i agresywniej. Z kolei podopieczna Tomasza Wiktorowskiego zupełnie nie mogła poradzić sobie z podciętymi piłkami przeciwniczki i przegrała pięć gemów z rzędu. Starsza z sióstr Radwańskich zdołała jeszcze raz utrzymać podanie, ale chwilę później Maria rozstrzygnęła pierwszego seta przy pomocy własnego serwisu.

Na początku drugiej odsłony pojedynku obie tenisistki pilnowały własnego serwisu. W piątym gemie jako pierwsza przełamanie po swojej stronie zapisała niemiecka tenisistka, ale finalistka Wimbledonu z 2012 roku błyskawicznie odrobiła stratę. W siódmym gemie polska tenisistka obroniła trzy „breakpointy” z rzędu, ale przy czwartym musiała skapitulować i po drugi z rzędu straciła podanie. Chwilę później Niemka z problemami ale utrzymała serwis i wyszła na prowadzenie 5:3. Kilka minut później Maria przypieczętowała zwycięstwo kolejnym przełamaniem, kończąc mecz forhandowym wolejem.

Tatjana Maria, która w poprzednich trzech spotkaniach z krakowianką wygrała łącznie siedem gemów, zmierzy się teraz z Eliną Switoliną.
 


Wyniki

Pierwsza runda singla
Tatjana Maria (Niemcy) – Agnieszka Radwańska (Polska) 6:3 6:3