Cincinnati. Niespodzianka w finale. Życiowy sukces Bertens

/ Szymon Adamski , źródło: własne, foto: AFP

Kiki Bertens pokonała 2:6, 7:6(6), 6:2 Simonę Halep i została nową mistrzynią Western&Southern Open. Holenderka pokonała w Cincinnati aż cztery tenisistki z czołowej dziesiątki rankingu WTA. Co więcej, w finale obroniła piłkę meczową!

26-letnia Holenderka zakończyła ubiegły sezon na 31. miejscu w rankingu WTA. W 2018 roku spisuje się na tyle dobrze, że lada moment może wskoczyć do elitarnego grona TOP10, ponadto jest poważną kandydatką do występu w wieńczących sezon finałach WTA. Skok rankingowy zawdzięcza w głównej mierze dwóm wygranym turniejom: w Charlstonie i właśnie w Cincinnati. 

Lista zawodniczek, jakie pokonała Bertens w drodze do finału, musi budzić podziw. CoCo Vandeweghe, Caroline Wozniacki, Anett Kontaveit, Elina Svitolina i Petra Kvitova nie potrafiły znaleźć sposobu na Holenderkę. Najbliżej szczęścia była Simona Halep, która spotkała się z nią w finale. Rumunka wygrała pierwszego seta 6:2, a w tie-breaku drugiego miała piłkę meczową. Ostatnie słowo w tej partii należało jednak do Bertens, która od stanu 5:6 wygrała trzy punkty z rzędu i doprowadziła do trzeciej odsłony rywalizacji.

Holenderka poszła za ciosem i w trzecim secie nie dała szans utytułowanej rywalce. Wyraźnie zmęczona Halep nie potrafiła nawiązać walki, zdobyła tylko dwa gemy. W ten sposób zakończyła się zwycięska seria Rumunki, która pozostawała niepokonana od dziewięciu spotkń. Bertens zakończyła spotkanie asem, co stanowiło piękne przypieczętowanie największego sukcesu w karierze.

W poniedziałek Bertens awansuje na 13. miejsce w rankingu WTA. Nigdy wcześniej nie była tak wysoko notowana. Halep pozostanie oczywiście liderką rankingu. 

 


Wyniki

Finał singla:
Kiki Bertens (Holandia) – Simona Halep (Rumunia, 1) 2:6, 7:6(6), 6:2