Miami. Dzikie karty dla Williams i Azarenki

/ Łukasz Lewtak , źródło: wtatennis.com/własne, foto:

Serena Williams i Wiktoria Azarenka otrzymały dzikie karty od organizatorów turnieju w Miami. Obie zawodniczki wróciły do gry w Indian Wells, a teraz będą miały okazję na występ w kolejnym turnieju Premier Mandatory.

Amerykanka i Białorusinka łącznie mają na koncie 11 zwycięstw w turnieju w Miami. Serena Williams triumfowała w tej imprezie ośmiokrotnie, a Wiktoria Azarenka okazała się najlepsza trzy razy. W 2009 roku obie zawodniczki spotkały się w finale tego turnieju. Wtedy bezkonkurencyjna okazała się Azarenka, która wygrała 6:3, 6:1.

Dziką kartę do tegorocznego turnieju w Miami otrzymała również Amanda Anisimova. Rewelacyjna 16-latka pokazała się ze znakomitej strony w Indian Wells, gdzie w drugiej rundzie wygrała z niepokonaną od 14 spotkań Petrą Kvitovą. Amerykanka zakończyła swój udział w turnieju na IV rundzie po porażce z Karoliną Pliszkovą. Anisimova jest obecnie sklasyfikowana na 149. miejscu w rankingu WTA, ale w najbliższy poniedziałek awansuje na najwyższą w karierze 131. pozycję.

Dzikie karty do turnieju z Miami otrzymały także mistrzyni juniorskiego Wimbledonu Claire Liu, triumfatorka juniorskiego Roland Garros Whitney Osuigwe, powracająca po kontuzji kolana Bethanie Mattek-Sands, Alja Tomljanović oraz Bernarda Pera, która podczas tegorocznego Australian Open pokonała Johannę Kontę.

Warto również dodać, że dziką kartę do turnieju kwalifikacyjnego otrzymała Roberta Vinci. Włoszka zakończy karierę podczas tegorocznych zawodów w Rzymie. Organizatorzy imprezy w Miami chcieli, aby finalistka tego turnieju w deblu z 2012 roku miała jeszcze okazję pożegnać się z kortami w Key Biscayne, dlatego zdecydowali o przyznaniu jej dzikiej karty do kwalifikacji.