AO: koncert Mertens

/ Anna Niemiec , źródło: wtatennis.com, foto: AFP

Pierwszą półfinalistką tegorocznej edycji Australian Open została Elise Mertens. Belgijka, która w tym roku wciąż jest niepokonana, odniosła imponujące zwycięstwo nad Eliną Switoliną.

Spotkanie lepiej rozpoczęła niżej sklasyfikowana z tenisistek, która przełamała rywalkę w trzecim i siódmym gemie, dzięki czemu wyszła na prowadzenie 5:2. W ósmym gemie rodaczka Kim Clijsters mogła rozstrzygnąć pierwszego seta za pomocą własnego serwisu, ale zadrżała jej ręka i turniejowa „czwórka” odrobiła stratę jednego „breaka”. Kilka minut później sytuacja się jednak już nie powtórzyła, pierwsza rakieta Belgii wykorzystała atut własnego podania i zwyciężyła 6:4.

W drugiej partii Mertens bardzo konsekwentnie realizowała agresywną taktykę. Cały czas próbowała wywierać presję na Ukraince, która większość wymian rozgrywała daleko za linią końcową. Odważna gra w wykonaniu reprezentantki Belgii zdała egzamin w 100%. Czwarta rakieta świata była w tej części pojedynku zupełnie bezradna i nie zdołała wygrać ani jednego gema.

Byłam dzisiaj jak w transie – przyznała po meczu 22-latka urodzona w Leuven, dla której jest to pierwszy w karierze występ w turnieju głównym w Melbourne. – To był świetny mecz w moim wykonaniu i bardzo się z tego cieszę. Oczywiście bycie agresywną było dzisiaj kluczem do zwycięstwa. Switolina świetnie się porusza po korcie i przebija na drugą stronę mnóstwo piłek, dlatego próbowałam wchodzić w kort i częściej atakować do siatki.

W zupełnie odmiennym nastroju na konferencji prasowej była oczywiście reprezentantka Ukrainy, która wciąż nie może złamać bariery wielkoszlemowego ćwierćfinału. – Nie byłam dzisiaj gotowa, żeby zaprezentować wysoki poziom tenisa – powiedziała 23-latka urodzona w Odessie, która zdradziła również, że zmagała się z kontuzją biodra. – Ona jest świetną zawodniczką, która rozegrała dzisiaj bardzo dobre spotkanie, a ja nie byłam w stanie się do tego dostosować, ponieważ pod względem fizycznym było to dla mnie bardzo trudne.

Elise Mertens, która w tym sezonie wygrała już dziewięć meczów z rzędu i zdobyła tytuł w Hobart, o pierwszy w karierze finał imprezy wielkoszlemowej zagra ze zwyciężczynią pojedynku pomiędzy Caroline Wozniacki i Carlą Suarez Navarro.
 


Wyniki

Ćwierćfinał singla
Elise Mertens (Belgia) – Elina Switolina (Ukraina, 4) 6:4 6:0