Sydney: Kerber z pierwszym tytułem od 2016 roku

/ Dominika Opala , źródło: wtatennis.com/własne, foto: AFP

Sydney International dobiegł końca. Triumfatorką okazała się Angelique Kerber, która pokonała w finale Ashleigh Barty 6:4, 6:4. Jest to pierwsze trofeum dla Niemki od czasu wygrania US Open 2016 i tym samym jej 11. tytuł w karierze.

Mimo, że ranking wskazywał jako faworytkę Ashleigh Barty, to niewielu było takich, którzy wątpili, że to właśnie Angelique Kerber sięgnie po zwycięstwo w sobotnim finale. Od początku sezonu Angie prezentuje naprawdę dobrą formę i nie przegrała jeszcze meczu. Dla Niemki był to 27. finał w karierze, dla Australijki dopiero 4., więc doświadczenie także przemawiało za tenisistką trenującą w Puszczykowie.

W pierwszym secie doszło tylko do jednego przełamania. Przy stanie 2:2 młodsza z zawodniczek oddała podanie i Kerber wykorzystała tę szansę, by wygrać seta, mimo że musiała bronić czterech break pointów. W drugiej partii pojawiło się jeszcze więcej przełamań. Na początku panie obustronnie straciły serwis, a przy stanie 3:3 Barty uczyniła to ponownie. Kerber utrzymała tę przewagę, a solidna gra doprowadziła ją do zwycięstwa. Kluczem do wygranej był wysoki procent pierwszego serwisu i skuteczność wygrywania po nim punktów.

To fantastyczne uczucie być z powrotem. Miałam wspaniały tydzień, grałam świetny tenis. Finał nie był łatwy, ale jestem szczęśliwa i dumna – cieszyła się Niemka. – Jestem osobą, która zawsze lubi walczyć, teraz wiem na co mnie stać.

Niemka jest pierwszą w historii triumfatorką Sydney International. Zwycięstwo to pozwala umieszczać ją w gronie faworytek na zbliżającym się Australian Open. Kerber wygrała w Melbourne w 2016 roku i jest poważną kandydatką na powtórzenie tego sukcesu także w 2018 roku.

Jestem podekscytowana, ale w następnym tygodniu zaczyna się nowy turniej. Wszyscy startujemy tam od zera – podsumowała reprezentantka Niemiec.


Wyniki

Finał singla:
Angelique Kerber (Niemcy) – Ashleigh Barty (Australia) 6:4, 6:4