Trzysetowe derby Hiszpanii

/ Michał Jaśniewicz , źródło: sonyericssonwtatour.com, foto: sonyericssonwtatour.com

Wszystkie pięć rozstawionych zawodniczek, które pojawiło się dziś na korcie w marokańskim Fes, awansowało do drugiej rundy turnieju Grand Prix de SAR La Princesse Lalla Meryem. Trudne trzysetowe przeprawy miały główna faworytka zmagań Anabel Medina Garrigues oraz rozstawiona z trójką Tathiana Garbin.

Dla Hiszpanki Mediny Garrigues turniej w Fes jest pierwszym tegorocznym występem na czerwonej mączce. W swoim inauguracyjnym meczu trafiła ona na rodaczkę, Lourdes Dominguez Lino. Jak na dwie tenisistki z Półwyspu Iberyjskiego przystało walczyły one ze sobą niezwykle zażarcie, przez ponda dwie godziny. Pierwszy set nieoczekiwanie padł łupem niżej ze sklasyfikowanych Hiszpanek, która zwyciężyła 6:4. W dwóch kolejnych setach zaciętych gemów również nie brakowało, jednak większość z nich zapisywała na swoje konto rozstawiona z jedynką Medina Garrigues, wygrywając je odpowiednio do dwóch i jednego.

W drugiej rundzie dojdzie do niezwykle ciekawie zapowiadającej się rywalizacji Anabel Mediny Garrigues z Sesil Karatanczową. Bułgarka, która w poniedziałek pokonała Brytyjkę Elenę Balatche, to ćwierćfinalistka Roland Garros z 2005 roku. W tym sezonie tenisistka z Bałkan wraca po dwuletniej dyskwalifikacji za doping. Zdążyła ona już wygrać dwa futersy, a w dwóch kolejnych przegrywała w finałach. Start w Fes jej dla niej pierwszym występem w turnieju głównym WTA po dyskwalifikacji.

Jeszcze trudniejszą przeprawę od Mediny Garrigues miała dziś turniejowa trójka, Tahtiana Garbin. Włoszka pokonała Kolumbijkę Catalinę Castano 4:6, 6:3, 6:3 i w drugiej rundzie zmierzy się z Gretą Arn. Węgierka pokonała australijską kwalifikantkę i byłą rakietę numer cztery na świecie, Jelenę Dokić 6:4, 6:2.

Dziś w Fes na kort wyszły też wszystkie trzy reprezentantki gospodarzy, startujące dzięki „dzikim kartą”. Ugrały one łącznie dziewięć gemów, z czego dwie trzecie wywalczyła Nadia Lalami. 19-letnia Marokanka, dla której był to debiut w turnieju WTA Tour, stawiała dzielnie opór rozstawionej z szóstką Szwajcarce Bacsinszky, ale ostatecznie przegrała 2:6, 4:6.

Wyniki pierwszej rundy:
Alisa Klejbanowa (Rosja, 6) – Aleksandra Wozniak (Kanada, 6) 6:2, 6:3
Emilie Loit (Francja) – Katie O’Brien (Wielka Brytania) 6:7(7), 6:4, 6:1
Rossana de los Rios (Paragwah) – Lilia Osterloh (USA) 6:4, 6:4
Petra Cetkovska (Czechy) d. Sandra Kloesel (Niemcy) 6:4, 7:5
Arina Rodionowa (Rosja, Q) – Lamia Essaadi (Maroko, WC) 6:1, 6:1
Anastazja Pawluczenkowa (Rosja, Q) – Fatima Zahrae El Allami (Maroko, WC) 6:0, 6:1
Timea Bacsinszky (Szwajcaria) – Nadia Lalami (Maroko, WC) 6:2, 6:4
Tathiana Garbin (Włochym 3) – Catalina Castano (Kolumbia) 4:6, 6:3, 6:3
Anabel Medina Garrigues (Hiszpania, 1) – Lourdes Dominguez Lino (Hiszpania) 4:6, 6:2, 6:1
Greta Arn (Węgry) – Jelena Dokic (Australia, Q) 6:4, 6:2

Zobacz komplet wyników drugiego dnia turnieju