Brisbane: Curenko zepsuła gospodarzom imprezę

/ Antoni Cichy , źródło: własne, foto: AFP

– Get this Barty started – zapowiadały noworoczny mecz Ashleigh Barty australijskie gazety. Gospodarze przeżyli jednak rozczarowanie, bo ich faworytka przegrała 3:6, 2:6 z Łesią Curenko. Nowy rok, stare wyniki u Kristiny Mladenovic.

Nadzieje Australijczyków na miłe przywitanie roku były ogromne. U siebie, w Brisbane oddalonym o 40 kilometrów od rodzinnego Ipswich, Barty miała wystartować tak mocno, jak mocno kończyła poprzedni rok – finałem w Wuhan, półfinałem WTA Elite Trophy i awansem do Top 20.

"Get this Barty started" parafrazujące "Let’s get this party started" pojawiło się na okładce sportowej części Sunday Mail. Zamiast rozpoczęcia imprezy przyszedł zimny prysznic.

Łesia Curenko rozegrała znakomite zawody i nie dała nawet szans Barty, by ta nawiązała z nią wyrównaną rywalizację. Pierwszego seta Ukrainka wygrała 6:3, w drugim była jeszcze bardziej bezlitosna i oddała przeciwniczce tylko 2 gemy. W 2. rundzie skrzyżuje rakiety z Kaią Kanepi, która zwyciężyła 6:2, 6:2 Darię Kasatkinę. Co stoi za tak świetną postawą Curenko? – Zwykłam grać trochę inaczej, ale teraz chcę atakować tak bardzo, jak tylko się da. Być jeszcze agresywniejsza przy forhendzie – wyjaśniała.

1 stycznia 2018

Nowy rok nie przyniósł ulgi Kristinie Mladenovic. Francuzka przegrywała seryjnie w poprzednim sezonie, nowy też zaczęła od porażki. To już 13. z rzędu. Tym razem nie sprostała kwalifikantce Aljaksandrze Sasnowicz, mimo że w pierwszym secie pokonała ją 6:1.

W hitowym starciu 1. rundy Johanna Konta okazała się lepsza od Madison Keys. Po trzech setach zaciętej rywalizacji Brytyjka wygrała 4:6, 6:4 i 6:3. Dobrze sezon zaczyna też Elina Switolina. Ukrainka zwyciężyła 6:2, 6:4 Carlę Suarez Navarro. Jej kolejną konkurentką będzie Ana Konjuh. Pierwsze przeciwniczki w nowym sezonie znają już obie zawodniczki, które do gry wkroczą w 2. rundzie. Czyli najwyżej rozstawione Garbine Muguruza i Karolina Pliszkova. Hiszpanka przywita się z rywalizacją pojedynkiem z Aleksandrą Krunić, Czeszka z Catheriną Bellis.

W ostatniej chwili początek sezonu musiała opóźnić Petra Kvitova. – Zła wiadomość jest taka, że zaczynam rok w łóżku z wirusem i nie byłam w stanie zagrać dziś w Brisbane. Dobra wiadomość jest taka, że przebywam tu, w Australii, i mam nadzieję, że będę gotowa, by zagrać w przyszłym tygodniu w Sydney – wyjaśniła Czeszka, która miała zagrać z Anett Kontaveit. Estonka ze zmiany rywalki się nie zmartwiła, bo Heather Watson odprawiła z kwitkiem po 15 gemach (6:0, 6:3).

1 stycznia 2018

We wtorek w Brisbane cztery mecze. Najciekawszy na samym początku, bo najwyżej rozstawionej Muguruzy z Krunić.


Wyniki

Pierwsza runda singla:
Elina Switolina (Ukraina, 3) – Carla Suarez Navarro (Hiszpania) 6:2, 6:4
Johanna Konta (Wielka Brytania, 5) – Madison Keys (USA) 4:6, 6:4, 6:3
Aljaksandra Sasnowicz (Białoruś, Q) – Kristina Mladenovic (Francja, 6) 1:6, 6:3, 7:5
Łesia Curenko (Ukraina) – Ashleigh Barty (Australia, 8) 6:3, 6:2
Kaia Kanepi (Estonia, Q) – Daria Kasatkina (Rosja) 6:2, 6:2
Sorana Cirstea (Rumunia) – Jennifer Brady (USA, Q) 7:6(3), 6:1
Catherine Bellis (USA) – Katerina Bondarenko (Ukraina, Q) 6:2, 7:5