Wimbledon: Konta rozstrzygnęła grę o tron

/ Anna Niemiec , źródło: wtatennis.com, foto: AFP

W półfinale zawodów rozgrywanych na kortach All England Club zmierzą się Garbine Muguruza i Magdalena Rybarikova oraz Venus Williams i Johanna Konta, która umieściła na fotelu liderki światowego rankingu Karolinę Pliszkovą.

Brytyjka w zdecydowanie najbardziej dramatycznym ze wszystkich wtorkowych pojedynków pokonała Simonę Halep, dla której stawką był nie tylko awans do półfinału, ale również pozycja nr 1 wśród najlepszych tenisistek świata. Spotkanie lepiej rozpoczęła 25-latka urodzona w Konstancy, która przełamała serwis rywalki w drugim gemie, dzięki czemu wyszła na prowadzenie 3:0 i 4:1. Faworytka gospodarzy zdołała odrobić stratę w siódmym gemie i do rozstrzygnięcia potrzebny okazał się tie-break. W tej dodatkowej rozgrywce zdecydowanie lepiej zaprezentowała się turniejowa „dwójka”, która straciła tylko dwa punkty.

W drugiej odsłonie meczu gra była równie wyrównana. Żadna z tenisistek nie zdołała wypracować przewagi „breaka” i losach tej części spotkania także musiał zadecydować „trzysnasty gem”, w którym tym razem górą była Konta.

O rozstrzygnięciu w decydującym secie zadecydowało pojedyncze przełamanie, które Brytyjka zdobyła w piątym gemie. Halep już do końca pojedynku nie zdołała odrobić straty. Przy pierwszej piłce meczowej podopieczna Darrena Cahilla popełniła błąd z forhandu i Konta przy akompaniamencie wybuchu radości zgromadzonej publiczności mogła wznieść ręce w geście triumfu.

Najlepszej rumuńskiej tenisistce we wtorek brakowało tylko jednego wygranego seta, aby po raz pierwszy w karierze zostać liderką światowego ranking. Na zwycięstwie Brytyjki skorzystała Karolina Pliszkova i to ona zdetronizowała Angelique Kerber.

To miłe być od tylu lat w czołowej dziesiątce rankingu – wyjaśniła Halep. – Jestem zadowolona ze swojego dzisiejszego występu. Oczywiście jednym z moich celów jest zostanie numerem 1 na świecie i właśnie miałam kolejną szansę, żeby to zrobić. To jednak aż tak mnie nie zabolało, bo wiem, że mam jeszcze kilka lat, żeby to osiągnąć. Jestem naprawdę blisko, mam nadzieję, że będę mieć kolejne szanse, więc muszę dalej pracować. Myślę, że Pliszkova zasłużyła na to. Ma najlepszy serwis, zaraz po Serenie. Grała bardzo dobrze w tym roku. Na pewno jest bardzo szczęśliwa i należą jej się gratulacje.

Johanna Konta jest pierwszą reprezentantką gospodarzy, której udało się awansować do półfinału Wimbledonu od czasów Virginii Wade w 1978 roku.

Awansować do półfinału Wielkiego Szlema przed własną publicznością na korcie centralnym wypełnionym po brzegi to coś specjalnego – powiedziała na konferencji prasowej 26-latka. – Myślę, że poziom tenisa jaki dzisiaj zaprezentowałyśmy był niesamowity. Jestem bardzo uradowana, że mogłam być częścią tego meczu. Szczęście mi dopisuje podczas tej edycji The Championships.

O miejsce w finale reprezentantka Wielkiej Brytanii powalczy ze starszą z sióstr Williams. Amerykańska gwiazda w dwóch setach pokonała mistrzynię Roland Garros, Jelenę Ostapenko. Po meczu siedmiokrotna triumfatorka turniejów wielkoszlemowych bardzo komplementowała młodszą rywalkę.

Ona rozegrała wspaniałe spotkanie – przyznała reprezentantka Stanów Zjednoczonych. – Cały czas walczyła i pokazywała swoim zachowaniem, że jest w meczu. Myślę, że wiele rzeczy robiła dzisiaj bardzo dobrze i sprawiła, że ten mecz cały czas był zacięty. To dzięki temu masz okazję, żeby wygrać seta lub mecz. Ona zrobiła wszystko, żeby mieć na to szanse.

Do półfinału nie zdołała awansować pogromczyni Agnieszki Radwańskiej, Swietłana Kuzniecowa. Rosjankę zatrzymała świetnie dysponowana Garbine Muguruza. Hiszpanka zmierzy się teraz z Magdaleną Rybarikovą, która oddała tylko pięć gemów Coco Vandeweghe.
 


Wyniki

Ćwierćfinały singla
Johanna Konta (Wlk. Brytania, 6) – Simona Halep (Rumunia, 2) 6:7(2) 7:6(5) 6:4
Garbine Muguruza (Hiszpania, 14) – Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 7) 6:3 6:4
Venus Williams (USA) – Jelena Ostapenko (Łotwa, 13) 6:3 7:5
Magdalena Rybarikova (Słowacja) – Coco Vandeweghe (USA, 24) 6:3 6:3