Wimbledon: bariera nie do przejścia

/ Anna Niemiec , źródło: wtatennis.com, foto: AFP

Trzecia runda na kortach All England Club wciąż pozostaje nieosiągalna dla Karoliny Pliszkovej, którą w czwartek pokonała Magdalena Rybarikova. Dalej awansowały Angelique Kerber i Caroline Wozniacki, a następną rywalkę poznała Agnieszka Radwańska.

Nasza najlepsza tenisistka o miejsce w czwartej rundzie powalczy z Timeą Bacsinszky. Szwajcarka oddała tylko jednego gema Kristinie Kucovej. Krakowianka przegrała obydwa dotychczasowe spotkania z rodaczką Rogera Federera, ale jeszcze ani razu tenisistki nie miały okazji rywalizować na kortach trawiastych.

Przed rozpoczęciem tegorocznej edycji Wimbledonu wielu ekspertów za główną faworytkę do końcowego zwycięstwa uważało praworęczną z sióstr Pliszkovych. Czeszka w pierwszym pojedynku bez większych problemów poradziła sobie z Jewgienią Rodiną, ale w drugiej rundzie zbyt wymagająca rywalką dla niej okazała się Rybarikova. Turniejowa „trójka” już we wtorek przyznała, że ze Słowaczką czeka ją wyjątkowo trudna przeprawa i nie pomyliła się. O zwycięstwie w pierwszym secie zadecydowało jedno przełamanie, które finalistka US Open zapisała na swoim koncie w ósmym gemie. W drugiej partii to również Pliszkova odebrała serwis rywalce jako pierwsza, ale nie zdołała utrzymać tej przewagi. Przy wyniku 6:5 niżej sklasyfikowana z tenisistek po raz drugi przełamała 25-latkę urodzoną w Louny i wyrównała stan meczu. W decydującej odsłonie meczu Rybarikova była już wyraźnie lepszą zawodniczką i oddała trzeciej rakiecie świata tylko dwa gemy.

To oczywiście jest niesamowite uczucie, jestem taka szczęśliwa – przyznała na konferencji prasowej Słowaczka. – Trudno to opisać. Pokonałam kogoś, kto zajmuje teraz trzecie miejsce na świecie na korcie centralnym na Wimbledonie. Nie mogło być lepiej. Nie byłam zbyt pewna siebie, gdy straciłam serwis w drugim secie. Ona serwowała niesamowicie, ale ja wciąż wierzyłam. Gdy jesteś na korcie centralnym tutaj musisz wierzyć i cieszyć się meczem. Gdy udało mi się odrobić stratę, pomyślałam, że muszę pilnować własnego serwisu, a być może uda mi się ją przełamać jeszcze raz i tak właśnie się stało.

Następną rywalką Magdaleny Rybarikovej będzie Lesia Curenko, która w trzech setach pokonała Viktoriję Golubic.

W czwartek z The Champioships pożegnały się również Kristina Mladenovic, Daria Kasatkina i Lucie Szafarzova. Reprezentantka „trójkolorowych” wygrała pierwszego seta z Alison Riske, ale w dwóch kolejnych musiała uznać wyższość Amerykanki, która zmierzy się teraz z rodaczką, Coco Vandeweghe. Rosjanka nie miała zbyt wiele do powiedzenia w pojedynku przeciwko Anett Kontaveit, a Czeszka po trzysetowej batalii przegrała z Shelby Rogers. W następnej fazie zawodów Estonkę i reprezentantkę Stanów Zjednoczonych czekają wyjątkowo trudne sprawdziany. Pierwsza zagra z Caroline Wozniacki, a druga z Angelique Kerber.

W bardzo pechowy sposób przygodę z tegorocznym Wimbledonem zakończyła Bethanie Mattek-Sands. Pogromczyni Magdy Linette w trakcie pojedynku z Soraną Cirsteą poślizgnęła się i upadając na kort odniosła bolesną kontuzję kolana. Więcej o tym przykrym zdarzeniu można przeczytać TUTAJ.

Następną rywalką Rumunki będzie Garbine Muguruza, która pewnie pokonała Yaninę Wickmayer.

W czwartek do trzecie rundy awansowały również Swietłana Kuzniecowa, grająca z „dziką kartą” Zarina Dijas oraz dwie kwalifikantki, Petra Martić i Polona Hercog.
 


Wyniki

Druga runda
Agnieszka Radwańska (Polska, 9) – Christina McHale (USA) 5:7 7:6(7) 6:2
Angelique Kerber (Niemcy, 1) – Kirsten Flipkens (Belgia) 7:5 7:5
Magdalena Rybarikova (Słowacja) – Karolina Pliszkova (Czechy, 3) 3:6 7:5 6:2
Caroline Wozniacki (Dania) – Cwietłana Pironkowa (Bułgaria) 6:3 6:4
Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 7) – Jekaterina Makarowa (Rosja) 6:0 7:5
Alison Riske (USA) – Kristina Mladenovic (Francja, 12) 2:6 6:4 6:4
Garbine Muguruza (Hiszpania, 14) – Yanina Wickmayer (Belgia) 6:2 6:4
Timea Bacsinszky (Szwajcaria, 19) – Kristina Kucova (Czechy) 6:1 6:0
Coco Vandeweghe (USA, 24) – Tatjana Maria (Niemcy) 6:4 6:2
Anett Kontaveit (Estonia) – Daria Kasatkina (Rosja, 29) 6:3 6:2
Shelby Rogers (USA) – Lucie Szafarzova (Czechy, 32) 6:7(4) 6:4 6:3
Zarina Dijas (Kazachstan, WC) – Arina Rodionova (Rosja, Q) 6:4 7:6(4)
Sorana Cirstea (Rumunia) – Bethanie Mattek-Sands (USA, WC) 4:6 7:6(4) i krecz
Lesia Curenko (Ukraina) – Viktorija Golubic (Szwajcaria) 6:1 2:6 6:3
Polona Hercog (Słowenia, Q) – Varvara Lepchenko (USA) 6:7(2) 6:2 6:2
Petra Martić (Chorwacja, Q) – Denisa Allertova (Czechy) 6:1 6:4