Pierwszy tytuł Szarapowej na kortach ziemnych

/ Mateusz Grabarczyk , źródło: sonyericssonwtatour.com, foto: sonyericssonwtatour.com

Maria Szarapowa wygrała turniej Bausch & Lomb Championships w Amelia Island. W meczu o tytuł pokonała rewelację imprezy, Dominikę Cibulkovą, która nigdy wcześniej nie dotarła do finału zawodów WTA. Z kolei dla Rosjanki zwycięstwo na Florydzie było pierwszym w karierze tryumfem na kortach ziemnych.

Spotkanie rozpoczęło się zgodnie z przewidywaniami, bowiem już w inauguracyjnym gemie Szarapowa przełamała swoją nieco zestresowaną rywalkę. Przewagę breaka utrzymała do stanu 3:1. Ale od tego momentu na korcie zaczęły się dziać zadziwiające rzeczy. Mierząca 161 cm wzrostu Słowaczka wygrała trzy kolejne gemy, odrabiając straty i wychodząc na prowadzenie 4:3. W ósmym gemie miała nawet okazję, aby ponownie odebrać serwis przeciwniczce, ale doświadczona Rosjanka wyszła obronną ręką. Końcówka seta dostarczyła jeszcze więcej emocji. Po obronie break pointów Szarapowa w następnym gemie zdołała po raz kolejny przełamać Cibulkovą. Gdy wydawało się, że ta przewaga wystarczy już Rosjance do zwycięstwa w pierwszej partii, chwilę później zrobiło się 5:5. O rozstrzygnięciu w zadecydował tiebreak, w którym przez większą część nieznacznie dominowała Słowaczka, ale to piąta tenisistka świata zadała decydujący cios i wygrała.

Druga odsłona zaczęła się nieoczekiwanie, ponieważ już w trzecim gemie Cibulkova odebrała podanie rywalce, obejmując prowadzenie 2:1. W przerwie poprosiła o pomoc medyczną z powodu bólu uda. Po powrocie na kort grała pewnie i miała dwie piłki na podwyższenie przewagi. Jednak nie wykorzystała szansy. Szarapowa przełamała Słowaczkę, a potem wygrała jeszcze cztery kolejne gemy, uciekając rywalce na 5:2. Cibulkovą stać już było jedynie na poprawienie rezultatu, a mecz ostatecznie zakończył się zwycięstwem Rosjanki 7:6, 6:3.

W całym spotkaniu młoda Słowaczka, która zajmuje 34. miejsce w światowym rankingu, prezentowała się bardzo dobrze. Znakomicie biegała i prowadziła długie wymiany, bardzo dobrze kierując piłkę. Nie raz sprawiała rywalce spore problemy swoim agresywnym returnem, który zmuszał Rosjankę do gry w defensywie. Jednak ostatecznie górę wzięło doświadczenie i większe umiejętności, które prezentuje Szarapowa.

Wynik finału:
Maria Szarapowa (Rosja, 1) – Dominika Cibulkova (Słowacja) 7:6(7), 6:3