Linz: Keys rezygnuje, Golubic pierwszą finalistką

/ Antoni Cichy , źródło: własne, foto: AFP

Madison Keys, która wciąż walczy o wyjazd do Singapuru, poddała walkowerem półfinałowy mecz w Linzu. Powód? Choroba. Drugi raz w ciągu dwóch dni na pechu rywalek skorzystała Viktorija Golubic i została pierwszą finalistką.

Amerykanka nie stanie w szranki w półfinale, ale powinno jej to odebrać miejsca w ośmioosobowej stawce, która zagra w turnieju mistrzyń w Singapurze. Wciąż ma zapas punktowy. Straciła jednak szanse na finał, a nawet tytuł w Linzu.

Keys według informacji podanej przez organizatorów rozchorowała się i choroba zmusiła ją do podjęcia takiej decyzji. Po raz drugi w ciągu kilkunastu godzin pech rywalek okazał się jednocześnie szczęściem Golubic.

Szwajcarka w piątek zwyciężyła Garbine Muguruzę, ale Hiszpanka kreczowała przy stanie 4:4 w trzecim secie. Doskwierała jej skręcona kostka. W sobotę 23-latka z Zurychu bez gry awansowała do drugiego finału w sezonie, a także w karierze.

Golubic po raz pierwszy o tytuł grała przed własną publicznością w Gstaad. I zwyciężyła. Teraz mistrzostwo oznaczałoby dla niej debiut w Top 50 rankingu WTA, sam występ w finale pozwoli jej przesunąć się na 54. pozycję.

Drugą finalistkę wyłoni pojedynek Carli Suarez Navarro z Dominiką Cibulkovą. To mecz ważny także w kontekście walki o Singapur.