Trzysetowe maratony w Amelia Island

/ Michał Jaśniewicz , źródło: sonyericssonwtatour.com, foto: sonyericssonwtatour.com

Trzech godzin i dwudziestu siedmiu minut potrzebowała Maria Szarapowa, by pokonać, w trzeciej rundzie turnieju na zielonej mączce w Amelia Island, Anabel Medinę Garrigues (nr 15) 7:6(3), 5:7, 7:6(1). Po trzysetowej batalii odpadła natomiast rozstawiona z numerem drugim Anna Czakwetadze, przegrywając z Dominiką Cibulkovą 2:6, 6:3, 1:6.

Środa okazała się w Amelia Island dniem trzysetowych pojedynków. Na osiem rozegranych wczoraj spotkań aż sześć kończyło się właśnie w taki sposób. Zdecydowanie najdłuższy maraton sprawiły sobie najwyżej rozstawiona w imprezie Maria Szarapowa oraz specjalistka od rywalizacji na kortach ziemnych, Anabel Medina Garrigues.

Spotkanie to obfitowała w liczne zwroty akcji. W pierwszym secie Rosjanka popełniła aż pięć podwójnych błędów serwisowych i dwukrotnie została przełamana, a mimo to zdołała go rozstrzygnąć na swoją korzyść w tie-breaku. W kolejnej partii faworytka ponownie dwukrotnie straciła własne podanie, ale tym razem skończyło się to porażką 5:7. Decydujący set zaczął się pod dyktando Szarapowej, która prowadziła już 5:3. Obyta w trzysetowych maratonach Medina Garrigues zdołała jednak odrobić straty i doprowadzić do tie-breaka. W tym zdecydowanie lepiej zaprezentowała się turniejowa „jedynka”, wygrywając 7:1.

Maria Szarapowa nie będzie miała zbyt wiele czasu na regenerację sił, gdyż już dzisiaj zagra mecz ćwierćfinałowy z Aloną Bondarenką. Również i rozstawiona z dziesiątką Ukrainka rozegrała wczoraj niezwykle zacięty pojedynek, pokonując Dinarę Safinę (nr 6) 7:6(5), 0:6, 7:5. Spotkanie to trwało dwie godziny i trzydzieści pięć minut.

Szansę na swój czwarty wygrany turniej w Amelia Island wciąż ma Lindsay Davenport. Faworytka gospodarzy pokonała wczoraj chorwacką kwalifikantkę Karolinę Sprem 6:4, 3:6, 6:4. Rozstawiona z szesnastką Amerykanka odnotowała w tym spotkaniu osiem asów, ale i siedem podwójnych błędów serwisowych, pięciokrotnie została straciła też własne podanie. O półfinał Davenport zagra z Agnes Szavay. Węgierka, która tegorocznego sezonu nie może na razie uznać za udany, pokonała wczoraj rozstawioną z dwunastką Katarinę Srebotnik 3:6, 6:2, 6:3.

Największą niespodzianką meczów trzeciej rundy była porażka rozstawionej z dwójką Anny Czakwetadze. Rosjanka w godzinę i trzydzieści pięć minut przegrała ze wschodzącą gwiazdą słowackiego tenisa, Dominiką Cibulkovą 2:6, 6:3, 1:6. Moskwianka fatalnie w tym spotkaniu serwowała, popełniła jedenaście „double faltów” i w całym meczu wygrała tylko cztery gemy przy własnym podaniu.

Wyniki III rundy:
Amelie Mauresmo (Francja, 11) – Agnieszka Radwańska (Polska, 7) 3:6, 7:5, 7:6(6)
Agnes Szavay (Węgry, 8) – Katarina Srebotnik (Słowacja, 12) 3:6, 6:2, 6:3
Virginie Razzano (Francja, 13) – Olga Goworcowa (Białoruś) 6:2, 6:4
Alize Cornet (Francja) – Jelena Wiesnina (Rosja) 6:1, 7:5
Maria Szarapowa (Rosja, 1) – Anabel Medina Garrigues (Hiszpania, 15) 7:6(3), 5:7, 7:6(1)
Alona Bonadrenko (Ukraina, 10) – Dinara Safina (Rosja, 6) 7:6(5), 0:6, 7:5
Lindsay Davenport (USA, 16) – Karolina Sprem (Chorwacja, Q) 6:4, 3:6, 6:4
Dominika Cibulkova (Słowacja) – Anna Czakwetadze (Rosja, 2) 6:2, 3:6, 6:1

Pary ćwierćfinałowe:
Maria Szarapowa (Rosja, 1) – Alona Bonadrenko (Ukraina, 10)
Lindsay Davenport (USA, 16) – Agnes Szavay (Węgry, 8)
Alize Cornet (Francja) – Virginie Razzano (Francja, 13)
Amelie Mauresmo (Francja, 11) – Dominika Cibulkova (Słowacja)

Zobacz komplet wyników czwartego dnia turnieju Bausch & Lomb Championships w Amelia Island