Pekin: leje jak z cebra, Radwańska może nie poznać rywalki
W stolicy Chin od rana pada. Już kilka meczów zostało odwołanych. Wciąż rywalki w trzeciej rundzie nie poznała Agnieszka Radwańska i dziś może jej nie poznać.
Od rana w Pekinie udało się przeprowadzić ledwie trzy spotkania. Wszystkie rzecz jasna na zadaszonym korcie centralny. Zagrali Petra Kvitova z Yafan Wang, Rafael Nadal z Paolo Lorenzim i Andy Murray z Andreasem Seppim.
Ciągłe opady deszczu wymusiły zmiany w grafiku. Już na pewno nie dojdzie do kilkunastu meczów singlowych i deblowych. Odwołano m.in. ciekawie zapowiadającą się rywalizację finalistki US Open Karoliny Pliszkovej z Darią Kasatkiną. Organizatorzy wciąż liczą, że uda się rozegrać kilka spotkań na zewnętrznych kortach.
To ważne w kontekście Agnieszki Radwańskiej. Polka czeka na rywalkę w trzeciej rundzie. Jej przeciwniczkę ma wyłonić konfrontacja Roberty Vinci z Caroline Wozniacki, a tę zaplanowano na Korcie Księżycowym ("Moon Court"). Włoszka i Dunka są drugie w kolejce do gry po Dominiku Thiemie i Alexandrze Zverevie. Ich szanse na występ należy uznać jako iluzoryczne.
Najbardziej prawdopodobny scenariusz jest taki, że Vinci z Wozniacki zagrają w środę rano lokalnego czasu, a wieczorem lepsza z nich spotka się z Radwańską.
Zaktualizowany plan gier (godziny rozpoczęcia meczów według czasu lokalnego):