Cincinnati: kontuzjowana Williams rezygnuje
Serena Williams nie stanie do obrony tytułu w Cincinnati. Amerykanka wycofała się z turnieju z powodu kontuzji ramienia. To stwarza życiową szansę dla Angelique Kerber, która może zostać nową liderką rankingu WTA.
Pierwszej rakiecie globu idzie jak po grudzie. Po nieudanych igrzyskach olimpijskich i w obawie o utratę prymatu na listach WTA poprosiła o dziką kartę do Western & Southern Open. Miała bronić tytułu. Jeszcze w poniedziałek trenowała, ale problemy zdrowotne okazały się silniejsze. – Zapalenie ramienia pozostaje wyzwaniem – wytłumaczyła.
W poniedziałek 34-latka cieszyła się 183. tygodniem spędzonym w fotelu liderki notowania WTA. Do rekordu Steffi Graf brakuje trzech tygodni, ale wycofanie z Cincinnati może zniweczyć marzenia Amerykanki. Teraz wszystko w rękach Kerber. Jeśli Niemka zdobędzie tytuł, minie Williams i po raz pierwszy w karierze obejmie prowadzenie w rankingu WTA.
22-krotną mistrzynię turniejów wielkoszlemowych kontuzja będzie kosztowała 900 punktów. Przewaga nad Kerber w najlepszym wypadku zmaleje do 675 punktów. A to zapowiedź pasjonującej walki o pozycję liderki najpierw w Cincinnati, a następnie w US Open.