Davenport wygrywa z finalistką Australian Open!

/ Michał Jaśniewicz , źródło: sonyericssonwtatour/sonyericssonopen.com, foto: sonyericssonopen.com

Minionej nocy rozegrano w Miami komplet spotkań trzeciej rundy turnieju Sonny Ericsson Open. Wydarzeniem dnia było zwycięstwo Lindsay Davenport na Aną Ivanonović (6:4, 6:2). O niespodzianki postarały się również tenisistki z Azji. Weteranka kortów Ai Sugiyama wyeliminowała po ponad trzech godzinach rywalizacji Danielę Hantuchovą, a Jie Zheng pokonała Amelie Mauresmo (nr 24) 5:7, 6:4, 6:4. Krok od porażki był też Swietłana Kuzniecoa, która przy stanie 4:5 w drugim secie meczu z Victorią Azarenko obroniła piłkę meczową i wygrała dziewięć kolejnych gemów!

Lindsay Davenport wróciła w ubiegłym sezonie na korty po urodzeniu dziecka w wielkim stylu. Amerykanka już w swoim pierwszy starcie singlowym wygrała we wrześniu turniej na Bali, a półtora miesiąca później dołączyła jeszcze triumfu w Quebec City. W tym sezonie zdążyła ona już wygrać zawody w Auckland oraz w Memphis. Tydzień temu Davenport w ćwierćfinale Indian Wells, po przegraniu pierwszego seta z Jeleną Janković, skreczowała ze względu na ból w plecach.

Dolegliwość kochanej przez publiczność Amerykanki nie okazała się jednak zbyt poważna. Wczoraj była rakieta numer jeden kompletnie „rozbroiła” aktualną rakietę numer dwa, finalistkę Australian Open i zwyciężczyni z Indian Wells, Anę Ivanović. Reprezentantka gospodarzy przeważała w każdym elemencie, grała bardzo agresywnie, świetnie returnował, zdobywając łącznie sześć breaków, a przy siatce skończyła 13 z 14 piłek!

Lindsay Davenport występuje w Miami po raz dwunasty, debiutowała tu w 1992, jednak ani razu nie zdołała wygrać! W jedynym swoim finale na Florydzie przegrała ona osiem lat temu z Martiną Hingis. W czwartej rundzie Amerykanka zagra z Dinarą Safiną, która pokonała Sybille Bammer 4:6, 6:1, 6:0.

Doświadczenie nad młodością triumfowało również w rywalizacji Ai Sugiyamy z Danielą Hantuchovą (nr 7). 33-letnia Japonka pokonała Słowaczkę 6:4, 6:7(8), 7:5, po trzech godzinach i jednej minucie tenisowego „thrillera”! Co prawda Azjatka zadebiutowała w Miami dwa lata później niż Davenport, ale występuje tu już po raz czternasty, osiągając najlepszy wynik w 2006 roku, kiedy to w ćwierćfinale uległa Swietłanie Kuzniecowej. Sugiyama powtórzy ten rezultaty, o ile w czwartej rundzie wyeliminuje Wierę Zwonariową (nr 19).

Amelie Mauresmo w drugiej rundzie turnieju Sony Ericsson Open pokonała po tie-breaku trzeciego seta Chinkę Shuai Pegn. W rywalizacji z kolejną tenisistką z tego kraju nie miała już tyle szczęścia. Francuzka, w dwie godziny i dwadzieścia dwie minuty, przegrała z Jie Zheng. Zawodniczka z Cheng Du wraca do wielkiego tenisa, po tym jak stracił drugą połowę ubiegłego sezonu ze względu na kontuzję kostki. Chinka w swojej karierze była już 27. na świecie, ale aktualnie okupuje 174 pozycję. W czwartej rundzie Jie Zheng zmierzy się z Jeleną Janković, która oddała tylko trzy gemy Czeszce Lucie Safarovej.

Bolesne rozstanie z turniejem w Miami odnotowały wczoraj też Rosjanka Anna Czakwetadze (nr 5), która przegrała z grającą dzięki „dzikiej karcie” Sabiną Lisicki 5:7, 1:6, a przede wszystkim Patty Schynder. Rozstawiona z jedenastką Szwajcarka zdobyła zaledwie jednego gema w rywalizacji utalentowaną Estonką Kaią Kanepi.

Wyniki III rundy:
Justine Henin (Belgia, 1) – Sara Errani (Włochy) 6:2, 6:1
Kaia Kanepi (Estonia) – Patty Schnyder (Szwajcaria, 11) 6:0, 6:1
Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 3) – Wika Azarenka (Białoruś, 25) 1:6, 7:5, 6:0
Sabine Lisicki (Niemcy, WC) – Anna Czakwetadze (Rosja, 5) 7:5, 6:1
Jie Zheng (Chiny) – Amelie Mauresmo (Francja, 24) 5:7, 6:4, 6:4
Jelena Janković (Serbia, 4) – Lucie Safarova (Czechy) 6:2, 6:1
Ai Sugiyama (Japonia) – Daniela Hantuchova (Słowacja, 7) 6:4, 6:7(8), 7:5
Dinara Safina (Rosja, 13) – Sybille Bammer (Austria, 18) 4:6, 6:1, 6:0
Lindsay Davenport (USA, 32) – Ana Ivanović (Serbia, 2) 6:4, 6:2

Zobacz komplet wyników piątego dnia turnieju kobiet Sonny Ericsson Open w Miami