Wimbledon: powtórka z Melbourne?
W sobotę o siódmy tytuł na kortach All England Club Serena Williams powalczy z Angelique Kerber. Niemka w półfinale w dwóch setach pokonała Venus Williams.
Na początku spotkania obie zawodniczki miały problemy z utrzymaniem własnego podania. Jako pierwszej ta sztuka udała się 28-latce trenującej w Puszczykowej, która objęła dzięki temu prowadzenie 5:2. Starsza z sióstr Williams w poprzednich rundach spędziła dużo więcej czasu na korcie niż jej rywalka i było to widac w trakcie półfinałowego pojedynku. Amerykanka miała problemy z poruszaniem się. Często byla spóźniona do kolejnych piłek i leworęczna tenisistka bez skrupułów to wykorzystywała. Była liderka światowego rankingu odrobiła część start i doprowadziła do wyniku 4:5, ale turniejowa „czwórka” zakończyła seta przy pomocy własnego serwisu.
W drugiej odsłonie spotkania Kerber również była lepsza o jedno przełamanie, ale ta partia miała jednak trochę inny przebieg od poprzedniej. Tym razem Niemka przełamała serwis starszej rywalki już na początku seta i utrzymała tę przewagę już do końca spotkania.
– Pokonać Venus w półfinale to coś niesamowitego – przyznała po meczu leworęczna tenisistka. – Mecze przeciwko niej nigdy nie są łatwe. Ona jest wspaniałą mistrzynią i wygrywała tu wiele razy. Jestem zadowolona ze swojej gry i z tego, że awansowałam do finału Wimbledonu.
W wielkim finale Angelique Kerber zmierzy się z Sereną Williams. W bilansie bezpośrednich spotkań Amerykanka prowadzi 5:2, ale ostatni mecz pomiędzy tymi tenisistkami miał miejsce w finale Australian Open i górą była wtedy Niemka.
– To zupełnie nowy turniej, inny nawierzchnia, wszystko jest zupełnie nowe – powiedziała zawodniczka trenująca w Puszczykowie. – Wyjdę na kort pewna siebie i dam z siebie wszystko w finale.
Wyniki
Półfinał singla
Angelique Kerber (Niemcy, 4) – Venus Williams (USA, 8) 6:4 6:4