Wimbledon: Kvitova za burtą

/ Anna Niemiec , źródło: wtatennis.com, foto: AFP

W sobotę do najlepszej szesnastki turnieju na kortach All England Club awansowały Simona Halep i Angelique Kerber. Już w drugiej rundzie z londyńską imprezą pożegnała się dwukrotna mistrzyni Wimbledonu, Petra Kvitova.

Rozstawioną z numerem 10 Czeszkę wyeliminowała Jekaterina Makarowa. Rosjanka pierwszego seta wygrała już w piątek 7:5, ale spotkanie przerwał deszcz. Mecz został wznowiony w sobotę. Drugą odsłonę pojedynku lepiej rozpoczęła reprezentantka naszych południowych sąsiadów, która objęła prowadzenie 2:0. Kvitova szybko jednak straciła przewagę przełamania. Czeska tenisistka przy wyniku 5:4 miała piłkę setową, ale jej nie wykorzystała i o losach seta musiał zadecydować tie-break, w którym lepsza była Makarowa.

Przez cały tydzień muszę czekać po dwa dni na każdy mecz – powiedziała na konferencji prasowej Rosjanka. – Dlatego jestem bardzo szczęśliwa, że pokonałam dwukrotną mistrzynię tego turnieju i awansowałam dalej. Ona jest trudną rywalką, szczególnie na trawie. Być może w końcówkach obydwu setów ja była trochę bardziej agresywna. Cały czas starałam się grać solidnie. Ona uderza piłkę bardzo mocno, więc przez cały czas trzeba grać bardzo uważnie. Starałam się również zmusić ją do biegania, bo w ruchu trudniej jej mocno uderzać.

Oprócz Makarowej do trzeciej rundy awans zapewniły sobie również Sloane Stephens i Timea Bacsinszky.

W sobotę więcej szczęścia miała rodaczka Kvitovej, Lucie Szafarzova, która 12:10 w trzecim secie pokonała pogromczynię Garbine Muguruzy, Janę Cepelovą. Wyższej sklasyfikowana z Czeszek w pierwszej rundzie turnieju obroniła 3 piłki meczowe i pokonała Bethanie Mattek-Sands. Tym razem Szafarzova również była już jedną nogą poza turniejem. Cepelova w trzecim secie prowadziła już 5:3, a przy wyniku 9:8 wywalczyła piłkę meczową. Tenisistka rozstawiona z numerem 28 zdołała się jednak wybronić i w kilka gemów później rozstrzygnęła spotkanie na swoją korzyść.

Następną rywalką reprezentantki Czech będzie Jarosława Szwiedowa, która wyeliminowała Sabine Lisicki.

Aż takich problemów z awansem do najlepszej szesnastki The Championships nie miały Simona Halep i Angelique Kerber. Rumunka pokonała Kiki Bertens i o miejsce w ćwierćfinale powalczy z Madison Keys, która w trzech setach pokonała Alize Cornet. Niemka okazała się lepsza od Cariny Witthoeft i w następnej rundzie zagra z Misaki Doi. Będzie to rewanż za pierwszą rundę tegorocznego Australian Open. Tenisistka trenująca w Puszczykowie pokonała wtedy Japonkę, ale najpierw musiała obronić piłkę meczową.

Spodziewam się trudnego spotkania – przyznała turniejowa „czwórka”. – Ona również jest leworęczna. Nie miałyśmy jeszcze okazji rywalizować na trawie. Myślę, że będzie trochę inaczej niż w Australii. Wiem, że ona jest trudną przeciwniczką, ale postaram się nie myśleć o tym z kim gram i zagrać najlepiej jak potrafię.
 


Wyniki

Trzecia runda singla
Agnieszka Radwańska (Polska, 3) – Katerina Siniakova (Czechy) 6:3 6:1
Angelique Kerber (Niemcy, 4) – Carina Witthoeft (Niemcy) 7:6(11) 6:1
Simona Halep (Rumunia, 5) – Kiki Bertens (Holandia, 26) 6:4 6:3
Madison Keys (USA, 9) – Alize Cornet (Francja) 6:4 5:7 6:2
Dominika Cibulkova (Słowacja, 19) – Eugenie Bouchard (Kanada) 6:4 6:3
Lucie Safarova (Czechy, 28) – Jana Cepelova (Słowacja, Q) 4:6 6:1 12:10
Jarosława Szwiedowa (Kazachstan) – Sabina Lisicka (Niemcy) 7:6(2) 6:1
Misaki Doi (Japonia) – Anna-Lena Friedsam (Niemcy) 7:6(1) 6:3

Druga runda singla
Jekaterina Makarowa (Rosja) – Petra Kvitova (Czechy, 10) 7:5 7:6(5)
Timea Bacsinszky (Szwajcaria, 11) – Monica Niculescu (Rumunia) 4:6 6:2 6:1
Sloane Stephens (USA, 18) – Mandy Minella (Luksemburg, Q) 3:6 7:6(6) 8:6