Roland Garros: Czeszki za burtą, Rumunki o ćwierćfinał

/ Olide , źródło: wtatennis.com/własne, foto: AFP

Niezbyt szczęśliwie zakończył się piątek dla czeskich tenisistek. Niespodziewanie odpadła Petra Kwitowa, która zdołała ugrać jednego seta z Shelby Rogers. Trudny bój zaliczyła Lucie Szafarzowa z Samatną Stosur. Lepiej ten dzień natomiast będą wspominać rumuńskie tenisistki.

Irina Camelia Begu potrzebowała trzech setów by awansować do czwartej rundy. Jej rywalką była Annika Beck. Rumunka zmierzy się o ćwierćfinał z pogromczynią Petry Kvitovej – Amerykanką Shelby Rogers.

Mecz nie szedł natomiast po myśli zeszłorocznej finalistki Roland Garros. Dopiero w tiebreaku w drugim secie Szafarzowa pokazała swoją siłę nie oddając Australijcie ani jednego punku. W trzecim secie to jednak Stosur okazała się lepsza przełamując Czeszkę przy stanie 6:5 i tym samym wygrywając mecz. Tenisistka z Australii zmierzy się w kolejnej rundzie z Simoną Halep.

Rumunka też nie może mówić o łatwym zwycięstwie. Japonka skwalifikowana na 101. miejscu rankingu WTA zdołała wygrać pierwszą partię, w której trzy razy przełamała Simonę Halep. Rumunka odłamała Naomi Osakę tylko dwa razy. O wiele lepiej dla światowej "szóstki" wyglądały dwa kolejne sety, w których traciła także swoje gemy serwisowe ale zdołała odrobić straty.

Bez większych problemów awans do czwartej rundy wywalczyła Garbine Muguruza, która oddała Yaninie Wickmayer tylko trzy gemy.

Im więcej grasz i wygrywasz tym bardziej wiesz, że jest to możliwe ponownie – powiedziała po meczu Muguruza. – Wygrywanie meczów oczywiście liczy się, ale teraz chcę po prostu rozgrywać spotkanie za spotkaniem.

Hiszpanka czekała na jedną z Rosjanek z pary Swietłana Kuzniecova i Anastazja Pawluczenkowa. W "siostrzanym" pojedynku górą była doświadczona na ziemniej nawierzchni Kuzniecova. Tu także obyło się bez dodatkowego trzeciego seta.

Ostatni piątkowy mecz pań rozegrały Sloane Stephens oraz Tsvetana Pironkova. Bułgarka (102. rakieta świata) była bohaterką małej sensacji – pokonała gładko w dwóch setach Amerykankę. I to właśnie Pironkova zmierzy się z Agnieszką Radwańska w walce o ćwierćfinał. Polka wyelimonowała dziś ostatnią grającą w singlu Czeszkę, Barborę Strycovą.


Wyniki

Trzecia runda singla:
Agnieszka Radwańska (Polska 2) – Barbora Strycova (Czechy, 30) 6:2, 6:7, 6:2
Irina-Camelia Begu (Rumunia, 25) – Annika Beck (Niemcy) 6:4, 2:6, 6:1
Simona Halep (Rumunia, 6) – Naomi Osaka (Japonia) 4:6, 6:2, 6:3
Garbine Muguruza (Hiszpania, 4) – Yanina Wickmayer (Belgia) 6:3, 6:0
Samantha Stosur (Australia, 21) – Lucie Szafarzova (Czechy, 11) 6:4, 6:7, 7:5
Shelby Rogers (USA) – Petra Kvitova (Czechy, 10) 6:0,7:6,6:0
Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 13) – Anastazja Pawluczenkowa (Rosja, 24) 6:1, 6:4
Cwietłana Pironkowa (Bułgaria) – Sloane Stephens (USA, 19) 6:2, 6:1