Strasbourg: trzy muszkieterki
W czwartek do półfinału Internationaux de Strasbourg awansowały trzy reprezentantki gospodarzy, Kristina Mladenovic, Virginie Razzano i Caroline Garcia. Stawkę uzupełniła Mirjana Luczić-Baroni.
Bez gry w najlepszej czwórce turnieju znalazła się Garcia, ponieważ jej rywalka, Samantha Stosur musiała oddać mecz walkowerem z powodu kontuzji.
– Odczuwałam ból w lewym nadgarstku od kilku dni – wyjaśniła Australijka. – Próbowałam wczoraj trenować, ale odczuwałam duży dyskomfort i dzisiaj nie byłam w stanie wyjść na kort. To trudna sytuacja, bo wcześniej rzadko rezygnowałam z gry. Rozegrałam kilka niezłych spotkań w tym tygodniu tutaj, więc jestem zawiedziona, że nie obronię tytułu w Strabourgu.
Garcia w półfinale zmierzy się z Razzano, która wygrała w trzech setach z Jeleną Wiesniną.
– To świetne uczucie być w półfinale, moim pierwszym od długiego czasu – przyznała reprezentantka „trójkolorowych”. – Mecz przeciwko Wiesninie nie był łatwy, pomimo wyniku w pierwszym i trzecim secie. Udało mi się odnaleźć dobry rytm gry i zbudowałam pewność siebie, dzięki zwycięstwom w eliminacjach oraz nad Szwiedową, Puig Cały czas ciężko pracuję i dzisiaj przyniosło to efekty.
W drugim półfinale zmierzą się Mladenović i Luczić-Baroni. Chorwatka oddała tylko jednego gema Pauline Parmentier, a faworytka gospodarzy wyeliminowała Ałłę Kudriawcewą.
– Tym razem to był szybki mecz, co jest idealnym rozwiązaniem przed półfinałem – powiedziała po meczy Francuzka, która dzień wcześniej stoczyła niezwykle zacięty bój z Alison Riske. – Będę mogła odpocząć i nie wyjdę jutro na kort taka zmęczona.
Wyniki
Ćwierćfinał singla
Caroline Garcia (Francja, 10) – Samantha Stosur (Australia, 3) walkower
Kristina Mladenovic (Francja, 4, WC) – Ałła Kudriawcewa (Rosja, Q) 6:4 6:2
Virginie Razzano (Francja, LL) – Jelena Wiesnina (Rosja, 7) 6:1 3:6 6:1
Mirjana Luczić-Baroni (Chorwacja, Q) – Pauline Parmentier (Francja, WC) 6:0 6:1
Półfinał debla
A. Medina Garrigues, A. Parra Santonja (Hiszpania, 1) – A. Panowa, S. Rogers (Rosja, USA) 7:5 6:3