Roland Garros: Wozniacki nie zdążyła, wycofuje się

/ Antoni Cichy , źródło: własne, foto: AFP

Caroline Wozniacki nie zagra w Roland Garros. Dunka polskiego pochodzenia wycofała się z drugiego w tym sezonie turnieju wielkoszlemowego z powodu kontuzji kostki.

Na początku kwietnia podczas jednego z pierwszych treningów na mączce Wozniacki skręciła staw skokowy. Jej występ w Roland Garros od razu stanął pod znakiem zapytania, bo tego typu urazy wymagają przynajmniej kilku tygodni leczenia. Od feralnego urazu minęło prawie sześć, ale 25-latka nie zdążyła się wykurować.

Jeszcze tydzień temu trener tenisistki David Kotyza mówił, że jej udział w paryskich rozgrywkach jest możliwy. Tonował jednak przesadny optymizm, bo popularna "Caro" koncentrowała się na elementach gry, które nie wymagają biegania.

We wtorek, na niespełna tydzień przed inauguracją Roland Garros, Wozniacki dołączyła do Belindy Bencic. Szwajcarka też zmaga się z kontuzja, też nie gra od początku kwietnia i tez opuści zmagania w Paryżu. Podobnie jak 19-latka była liderka światowego rankingu nie straci wielu rankingowych punktów. Rok temu została wyeliminowana już w drugiej rundzie.

Na pechu rywalek skorzystały Lauren Davis i Jelena Ostapenko. Pierwsza tuż przed rozpoczęciem eliminacji dowiedziała się, że dostanie się do głównej drabinki. Łotyszka natomiast będzie ostatnią rozstawioną tenisistką.