Miami: porażka Williams, Kerber wraca na pozycję wiceliderki

/ Michał Jaśniewicz , źródło: wtatennis.com/własne, foto: AFP

Serena Williams nie obroni tytułu w Miami. Liderka rankingu przegrała ze Swietłaną Kuzniecową 7:6(3), 1:6, 2:6. Po zaciętych trzech setach z Timeą Babos, do ćwierćfinału awansowała Angelique Kerber, zapewniając sobie tym samym powrót na pozycję wiceliderki rankingu.

Williams na pierwszy tytuł w sezonie będzie musiała jeszcze poczekać. Po raz kolejny potwierdziło się, że Amerykanka w tym roku ma problemy ze stabilną dyspozycją. W meczu z Kuzniecową obrończyni tytułu odnotowała aż pięćdziesiąt niewymuszonych błędów.

Początek spotkania nie zapowiadał niespodzianki, gdyż Williams wygrała trzy pierwsze gemy. Kuzniecowa zdołała straty odrobić, ale w tie breaku skuteczniejsza okazała się liderka rankingu (7-3). Drugi i trzeci set był popisem Rosjanki, która nie tylko czekała na błędy rywalki, ale często przejmowała inicjatywę, grała zdecydowanie i konsekwentnie. W efekcie faworytka gospodarzy zdołała ugrać zaledwie trzy gemy. Ostatni raz Serena Williams przegrała w czwartej rundzie Miami Open w 2000 roku. Amerykanka to ośmiokrotna mistrzyni tej imprezy, wygrała m.in. jej trzy ostatnie edycje.

Jestem naprawdę zadowolona z mojej dzisiejszej dyspozycji. Starałam się grać na wysokim poziomie przez cały mecz, przebijać na drugą stronę jak najwięcej piłek. Myślę, że nieźle mi to wychodziło, jestem też zadowolona ze sposobu w jaki serwowałam – oceniła Swietłana Kuzniecowa, która zagra teraz z rodaczką – Jekatariną Makarową.

Krok od odpadnięcia z turnieju była Angelique Kerber. Mistrzyni Australian Open przegrywała w trzecim secie z Timeą Babos 1:3, ale ostatecznie wygrała całe spotkanie 6:2, 3:6, 6:4. Tym samym Niemka zapewniła sobie awans na drugie miejsce rankingu WTA (kosztem Agnieszki Radwańskiej).

Walczyłam do ostatniego punktu. Przegrywałam w trzecim secie, ale wierzyłam, że mogę to jeszcze odwrócić – przyznała Angelique Kerber. Niemka w ćwierćfinale zmierzy się z reprezentantką gospodarzy Madison Keys.

Widowiskowy i emocjonujący spektakl stworzyły Wiktoria Azarenka i Garbine Muguruza. W tie breaku pierwszego seta Hiszpanka prowadziła 6-4, ale przegrała cztery kolejne punkty. W drugiej partii Białorusinka miała 5:2, jednak ponownie doszło do tie breaka, w którym ponownie górą okazała się była liderka rankingu (7-4).

Myślę, że to było dobre spotkanie z obu stronu. Było wiele dobrych wymian, dużo winnerów – stwierdziła Białorusinka. – Uważam, że dobrze dzisiaj serwowałam i wygrywałam punkty w kluczowych momentach.

O awans do półfinału Wiktoria Azarenka zagra z Johnną Kontą. Półfinalistka Australian Open pewnie pokonała Monicę Niculescu 6:2, 6:2.


Wyniki

Czwarta runda singla:
Timea Bacsinszky (Szwajcaria, 19) – Agnieszka Radwańska (Polska, 3) 2:6, 6:4, 6:2
Angelique Kerber (Niemcy, 2) – Timea Babos (Węgry) 6:2, 3:6, 6:4
Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 15) – Serena Williams (UA, 1) 6:7(3), 6:1, 6:2
Wiktoria Azarenka (Białoruś, 13) – Garbine Muguruza (Hiszpania, 4) 7:6(6), 7:6(4)
Simona Halep (Rumunia, 5) – Heather Watson (Wielka Brytania, WC) 6:3, 6:4
Jekatarina Makarowa (Rosja, 30) – Elina Switolina (Ukraina, 12) 6:1, 6:4
Madison Keys (USA, 22) – Irina Camelia-Begu (Rumunia) 6:3, 6:1
Johanna Konta (Wielka Brytania, 24) – Monica Niculescu (Rumunia, 32) 6:2, 6:2

Druga runda debla:
M. Gasparian, M. Niculescu (Rosja, Rumunia) – M. Hingis, S. Mirza (Szwajcaria, Indie, 1) 6:4, 6:2
B. Mattek-Sands, L. Szafarzova (USA, Czechy, 3) – D. Kasatkina, J. Wiesnina (Rosja) 6:2, 6:3