Jankovic przegrywa z Chinką!

/ Mateusz Grabarczyk , źródło: sonyericssonwtatour.com, foto: sonyericssonwtatour.com

Do ogromnej niespodzianki doszło w ćwierćfinale kobiecego turnieju w
Bangarole w Indiach. Najwyżej rozstawiona Jelena Jankovic, zajmująca 4.
miejsce w światowym rankingu, nie sprostała, plasującej się
pięćdziesiąt pozycji niżej, Chince Zi Yan. W pozostałych meczach
tryumfowały faworytki, dzięki czemu w półfinale, po raz pierwszy od
prawie trzech lat, dojdzie do szlagierowego starcia sióstr Williams!

Chyba nikt się nie spodziewał, że tenisistka o żelaznych płucach,
Jelena Jankovic, może przegrać z mało znaną Zi Yan. A jednak! Można
rzec, że Chinka ma sposób na czołową zawodniczkę świata, bowiem w ich
drugim pojedynku po raz drugi okazała się lepsza. Mecz był dość
wyrównany, ale Serbce wyraźnie czegoś dziś brakowało. W pierwszej
partii zdecydowanie zawodził ją serwis, a przy dobrym podaniu rywalki
skończyło się to porażką 3:6. W drugiej odsłonie Jankovic zaczęła grać
lepiej. Poprawiła serwis, aczkolwiek raz dała się rywalce przełamać.
Sama miała aż 9 okazji do breaka, wykorzystując dwie z nich i
wygrywając do 3. Gdy wydawało się, że to, co najgorsze już za
faworytką, Serbka zszokowała swoich fanów, ulegając mniej doświadczonej
rywalce w decydującej partii ponownie do 3.

Przeciwniczką Zi Yan w walce o finał będzie Patty Schnyder. Szwajcarka
miała w ćwierćfinale bardzo ciężką przeprawę. Po blisko dwóch i pół
godzinie gry pokonała ostatecznie  reprezentantkę Uzbekistanu,
Akgul Amanmuradową 4:6, 6:4, 7:6(1). W całym spotkaniu turniejowa
„czwórka” miała aż 19 okazji do przełamania rywalki, z czego
wykorzystała zaledwie 4! Jak się jednak okazało, wystarczyło to do
odniesienia zwycięstwa.

W półfinale są także siostry Williams. Nie miały one problemów z
zakwalifikowaniem się do najlepszej czwórki. Starsza z nich, Venus, w
półtorej godziny odprawiła z kwitkiem Rosjankę Wierę Zwonariową,
zwyciężając 6:4, 6:3. Serena natomiast jeszcze szybciej uporała się z
inną reprezentantką tego kraju, Anastazją Rodionową, wygrywając 6:1,
6:4. Los chciał, aby obie zawodniczki spotkały się w walce o finał.
Będzie to pierwszy pojedynek sióstr Williams od wielkoszlemowego US
Open w 2005 roku. Pojedynki Sereny i Venus zawsze przyciągały wielu
kibiców i były bardzo interesujące. Po czternastu dotychczasowych
konfrontacjach jest remis 7:7.

Ćwierćfinały singla:
Yan Zi (Chiny) – Jelena Jankovic (Serbia, 1) 6:3, 3:6, 6:3
Venus Williams (USA, 2) – Wiera Zwonariowa (Rosja, 7) 6:4, 6:3
Serena Williams (USA, 3) – Anastazja Rodionowa (Rosja) 6:1, 6:4
Patty Schnyder (Szwajcaria, 4) – Akgul Amanmuradowa (Uzbekistan) 4:6, 6:4, 7:6(1)

Wyniki Bangalore Open – V dzień