Najlepsze tenisistki świata grają w Indiach
Na wysokości 920 metrów n.p.m. od jutra będą walczyły najlepsze tenisistki świata w turnieju Bangalore Open. W indyjskiej "Dolinie Krzemowej" – bo tak nazywane jest Bangalore – największa gwiazdą będzie czwarta zawodniczka świata, Serbka Jelena Jankovic.
Zawody w Indiach są rozgrywane już po raz trzeci, jednak po raz pierwszy będą miały pulę nagród wynoszącą 600 000 USD (tier II). Nic więc dziwnego, że do Azji przyjechały trzy tenisistki z czołowej dziesiątki rankingu światowego WTA. Od jutra na twardych kortach w Bangalore rywalizować będą m.in. Jelena Jankovic i siostry Venus i Serena Williams.
Oczywiście główną faworytką pozostaje serbska tenisistka, która ma wielki apetyt na odniesienie pierwszego turniejowego zwycięstwa w tym sezonie. Początek sezonu w wykonaniu tej zawodniczki nie był tak imponujący jak się wiele osób tego spodziewało, jednak nadal Jankovic znajduje się w wysokiej formie.
Występ Venus Williams jest tak naprawdę wielka niewiadomą, ponieważ Amerykanka bardzo słabo zaprezentowała się w tym tygodniu w Memphis. 27-letnia tenisistka przegrała już w pierwszej rundzie z zaledwie osiemnastoletnią Czeszką. Petrą Kvitovą. W Bangalore Venus nie będzie miała łatwiej, gdyż już w ćwierćfinale może trafić na Wierę Zwonariewą (nr 7).
W zawodach wystąpi także ubiegłoroczna zwyciężczyni Bangalore Open, Jarosława Szwedowa. Rosjanka ma jednak niewielkie szanse na powtórzenie sukcesu, gdyż większa ranga turnieju przyciągnęła do Indii znacznie lepsze zawodniczki. Przypomnijmy, że w pierwszej edycji turnieju w 2006 roku, najlepsza okazała się Włoszka, Mara Santangelo.
Zobacz drabinkę turnieju głównego Bangalore Open