Wimbledon: Wozniacki i Muguruza powalczą o ćwierćfinał

/ Anna Niemiec , źródło: wtatennis.com, foto: AFP

W sobotę do najlepszej szesnastki turnieju rozgrywanego na kortach All England Club awansowały Madison Keys, Caroline Wozniacki oraz Garbine Muguruza, która pokonała Angelique Kerber.

Dunka zmierzyła się z niebezpieczną Camilą Giorgi. Włoszka wygrała dwa z trzech dotychczasowych spotkań z Wozniacki, ale tym razem była liderka światowego rankingu była zdecydowania za solidna dla swojej rywalki. Tenisistka urodzona w Odense popełniła tylko trzy niewymuszone błędy i zwyciężyła 6:2 6:2.

Cieszę się z tego zwycięstwa, ponieważ nigdy nie czuję się dobrze na korcie, grając przeciwko takim rywalkom – powiedziała po meczu turniejowa „piątka”. – Ona uderza każdą piłkę z całej siły, ale na szczęście dzisiaj sporo się myliła. Na pewno pomogło mi to, że dobrze serwowałam i returnowałam.

Następną przeciwniczką Wozniacki będzie Garbine Muguruza, która w trzech setach wygrała z Angelique Kerber. Niezwykle dramatyczny przebieg miał pierwszy set spotkania pomiędzy Hiszpanką a Niemką. Tenisistka trenująca w Puszczykowie miała pięć piłek setowych przy wyniku 6:5, a potem jeszcze trzy kolejne w tie-breaku, ale to zawodniczka z Półwyspu Iberyjskiego zapisała pierwszą partię na swoim koncie. W drugiej odsłonie spotkania Kerber zwyciężyła do jednego, ale w trzeciej ponownie lepsza była Muguruza.

Nie mogłam uwierzyć w to, co się działo w pierwszym secie – zdradziła reprezentantka Hiszpanii. – Nie pamiętałam nawet wyniku. Wydawało mi się nawet, że było 13:13. To był bardzo nerwowy i ważny moment. Ulżyło mi, gdy udało mi się w końcu rozstrzygnąć tego seta na swoją korzyść. Ten mecz był bardzo intensywny i obie walczyłyśmy jak szalone – zakończyła Hiszpanka.

Garbine Muguruza uważa, że mecz z Wozniacki może mieć podobny przebieg do tego, który rozegrała z Angelique Kerber. – One prezentują zbliżony styl gry. Grają solidnie z linii końcowej i mają bardzo mocne nogi – wyjaśniła zawodniczka rozstawiona z numerem 20. – Caroline jest bardzo mocna psychicznie. Zawsze walczy do ostatniej piłki i dlatego jest taką dobrą tenisistką. Jestem przygotowana na bardzo długi mecz w poniedziałek – podsumowała Muguruza.

W sobotę do czwartej rundy awansowała również Madison Keys. Amerykanka w dwóch setach pokonała Tatjanę Malek.

Na pewno dobrze dzisiaj serwowałam – przyznała po meczu półfinalistka Australian Open. – Byłam bardzo skoncentrowana w tych dwóch gemach, w których dało mi się zdobyć przełamanie. Później cały czas pilnowałam własnego podania i w obu partiach udało mi się utrzymać wypracowaną przewagę do samego końca – podsumowała reprezentantka Stanów Zjednoczonych.

Keys o ćwierćfinał zagra z Olgą Goworcową, która okazała się lepsza od Magdaleny Rybarikovej.

O awans do najlepszej ósemki rywalizować będą również Timea Bacsinszky i Monica Niculescu. Szwajcarka wyeliminowała Sabine Lisicki, a Rumunka pokonała Kristynę Pliszkovą.
 


Wyniki

Trzecia runda singla
Agnieszka Radwańska (Polska, 13) – Casey Dellacqua (Australia) 6:1 6:4
Jelena Janković (Serbia, 28) – Petra Kvitova (Czechy, 2) 3:6 7:5 6:4
Caroline Wozniacki (Dania, 5) – Camila Giorgi (Włochy, 31) 6:2 6:2
Garbine Muguruza (Hiszpania, 20) – Angelique Kerber (Niemcy, 10) 7:6(12) 1:6 6:2
Timea Bacsinszky (Szwajcaria, 15) – Sabine Lisicki (Niemcy, 18) 6:3 6:2
Madison Keys (USA, 21) – Tatjana Maria (Niemcy) 6:4 6:4
Olga Goworcowa (Białrouś, Q) – Magdalena Rybarikova (Słowacja) 7:6(4) 6:3
Monica Niculescu (Rumunia) – Kristyna Pliszkova (Czechy) 6:3 7:5