Roland Garros: Switolina lepsza od pogromczyni Polek

/ Anna Niemiec , źródło: wtatennis.com, foto: AFP

W piątek do czwartej rundy paryskiej imprezy awansowały dwie były mistrzynie, Maria Szarapowa i Ana Ivanović. Z turniejem pożegnała się Carla Suarez Navarro. Gospodarzom powodów do radości dostarcza Alize Cornet.

Jako pierwsza do najlepszej szesnastki zawodów w stolicy Francji awansowała serbska tenisistka, która w 52 minuty pokonała Donnę Vekić
Po dwóch pierwszych meczach, dzisiaj czułam piłkę już dużo lepiej – przyznała była liderką światowego rankingu. – Miałam bardzo dobrze opracowany plan taktyczny, od początku wiedziałam, co chcę zrobić na korcie. W dwóch pierwszych spotkaniach miałam słaby początek i dzisiaj przede wszystkim to chciałam zmienić. Cieszę się, że mi się udało – zakończyła 27-latka urodzona w Belgradzie.

Serbka o ćwierćfinał Roland Garros zagra z Jekateriną Makarową, która pokonała swoją deblową partnerkę, Jelenę Wiesninę. W bilansie bezpośrednich spotkań pomiędzy Rosjanką, a Ivanović jest remis 1:1.

W Paryżu seta nie straciła jeszcze Maria Szarapowa. Obrończyni tytułu w piątek wyeliminowała Samanthę Stosur.

Jestem bardzo zadowolona z tego zwycięstwa – powiedziała po meczu Rosjanka. – Wiedziałam, że czeka mnie trudne spotkanie. Wiedziałam, że grając przeciwko Sam, będę musiała pilnować własnego podania, ponieważ ona potrafi serwować naprawdę dobrze. Jestem wysoką dziewczyną, więc być może jej mocno rotowany drugi serwis nie robi na mnie takiego wrażenia, jak na innych zawodniczkach – wyjaśniła wiceliderka rankingu. – Mam z nią dobry bilans spotkań, ale wszystkie nasze mecz były zacięte, nawet jeśli wynik na to nie wskazywał. Ona lubi tutaj grać, więc to był naprawdę dobry mecz z mojej strony – posumowała 28-latka urodzona w Niagianiu.

Kolejną rywalką Szarapowej na drodze do obrony tytułu będzie Lucie Szafarzova, która w dwóch setach pokonała Sabine Lisiscki.

Przez pewien czas nie grałyśmy ze sobą, ale nasz ostatni pojedynek w Sttutgarcie był bardzo zacięty – przyznała rosyjska gwiazda. – Ona serwowała wtedy na mecz. Leworęczne zawodniczki zawsze sprawiają sporo problemów, więc wiem, że przede mną trudne wyzwanie. Muszę się dobrze przygotować do tego spotkanie, ale wiem, co będę musiała zrobić na korcie, żeby wygrać – zakończyła Szarapowa.

Gospodarze będą mieli w drugim tygodniu przynajmniej jedną reprezentantkę. Alize Cornet w trzech setach pokonała pogromczynię Simony Halep, Mirjanę Luczić-Baroni. Po meczu francuska nie ukrywała, że ogromnym wsparcie była dla niej publiczność. – Kibice byli dzisiaj wspaniali. Naprawdę pomogli przetrwać mi trudne momenty na korcie. Mirjana grała dzisiaj niezwykle agresywnie i musiałam walczyć ze wszystkich sił. Czułam, że publiczność była dzisiaj ze mną i nie pozwalała mi odpuścić. Jestem im bardzo wdzięczna, ponieważ pomogli mi dzisiaj przekroczyć własne granice na korcie – zakończyła Cornet.

Najlepsza Francuzka tenisistka zmierzy się teraz z Eliną Switoliną, która w trzech setach okazała się lepsza od pogromczyni Agnieszki Radwańskiej i Pauli Kanii, Annicki Beck.

Rozczarowana z Paryża wyjedzie na pewno Carla Suarez Navarro. Hiszpanka odnosi w tym sezonie wspaniale rezultaty, ale w trzeciej rundzie Roland Garros lepsza okazała się Flavia Pennetta. Rywalką Włoszki w walce o ćwierćfinał będzie Garbine Muguruza, która w trzech setach pokonała Angelique Kerber.
 


Wyniki

Trzecia runda singla
Maria Szarapowa (Rosja, 2) – Samantha Stosur (Australia, 26) 6:3 6:4
Ana Ivanović (Serbia, 7) – Donna Vekić (Chorwacja) 6:0 6:3
Flavia Pennetta (Włochy, 28) – Carla Suarez Navarro (Hiszpania, 8) 6:3 6:4
Jekaterina Makarowa (Rosja, 9) – Jelena Wiesnina (Rosja) 6:2 6:4
Garbine Muguruza (Hiszpania, 21) – Angelique Kerber (Niemcy, 11) 4:6 6:2 6:2
Lucie Szafarzova (Czechy, 13) – Sabine Lisiscki (Niemcy, 20) 6:3 7:6(2)
Elina Switolina (Ukraina, 19) – Annicka Beck (Niemcy) 6:3 2:6 6:4
Alize Cornet (Francja 29) – Mirjana Luczić-Baroni (Chorwacja) 4:6 6:3 7:5

Druga runda debla
J. Husarova, P. Kania (Słowacja, Polska) – K. Pliszkova, K. Pliszkova (Czechy) 6:2 6:1

M. Hingis, S. Mirza (Szwajcaria, Indie, 1) – S. Foretz, A. Hesse (Francja, WC) 6:3 6:4
C. Garcia, K. Srebotnik (Francja, Słowenia, 8) – L. Arruabarrena, I. Begu (Hiszpania, Rumunia) 7:6(1) 6:4
A. Hlavaczkova, L. Hradecka (Czechy, 9) – T. Bacsinszky, C. Chuang (Szwajcaria, Tajwan) 4:6 7:5 6:4
B. Bencic, K. Siniakova (Szwajcaria, Czechy) – A. Kudriawcewa, A. Pawluczenkowa (Rosja, 10) 6:4 7:5
K. Knapp, R. Vinci (Włochy, 14) – A. Groenefeld, A. Panowa (Niemcy, Rosja) 6:4 3:6 6:0
A. Rodionova, A. Rodionova (Australia, 15) – Z. Dijas, Y. Xu (Kazachstan, Chiny) 6:7(5) 6:3 7:6(3)
M. Torro-Floor, S. Soler-Espinosa (Hiszpania) – A.Dulgheru, M. Rybarikova (Rumunia, Słowacja) 6:1 6:0