Indian Wells: odrodzona Janković

/ Michał Jaśniewicz , źródło: wtatennis.com/własne, foto: AFP

Jelena Janković wygrała z Sabine Lisicki 3:6, 6:3, 6:1 i została niespodziewaną finalistką turnieju w Indian Wells. O tytuł Serbka zagra z Simoną Halep.

Przed występem w BNP Paribas Open Janković miała na koncie wygrane tylko dwa mecze w 2015 roku. Była liderka rankingu zmagała się z kontuzją pleców i rozważała nawet zakończenie kariery.

W Indian Wells, gdzie wygrała cały turniej pięć lat temu, Serbka prezentuje się bardzo dobrze, a przede wszystkim imponuje przygotowanie kondycyjnym i mentalnym. W drodze do finału na pięć spotkań aż cztery kończyła po trzysetowej walce. Lisicki miała z kolei za sobą piekielnie ciężki ćwierćfinał z Flavią Pennettą, trwający dwie godziny oraz cztery minut i zakończony tie breakiem trzeciego seta.

Po Niemce nie było jednak widać nadmiernego zmęczenia, szczególnie w pierwszej partii, którą wygrała 6:3. W drugim secie Lisicki prowadziła z przełamaniem 3:2, jednak następnie przegrała cztery kolejne gemy.

W decydującym secie zaciętych gemów nie brakowało. Lisicki rozpoczęła wygranym podaniem, ale od tego momentu kolejne „skalpy” zdobywała już tylko Serbka. Mecz trwał godzinę i 56 minut.

Po prostu twardo walczyłam. Pozostawałam na „polu walki” i koncentrowałam się na każdy kolejnym punkcie – mówiła w wywiadzie na korcie szczęśliwa Janković. – Sabine dysponuje potężnym serwisem. Musiałam być gotowa, bo wszystko mogło się zdarzyć.

W niedzielnym finale Jelena Janković zmierzy się z Simoną Halep. Rumunce walkowerem półfinał oddała Serena Williams (więcej na ten temat piszemy TUTAJ).

Jestem gotowa i podekscytowana. To były niesamowite dwa tygodnie dla mnie i nie mogłabym prosić o więcej. Nie mogę się już doczekać meczu z Simoną. Zrobię wszystko co w mojej mocy, aby zdobyć drugi tytuł w Indian Wells – zadeklarowała 30-letnia Serbka.


Wyniki

Półfinał singla:
Jelena Janković (Serbia, 18) – Sabine Lisicki (Niemcy, 24) 3:6, 6:3, 6:1