Szarapowa pokonała Venus Williams

/ Jarosław Skoczylas , źródło: sonyericssonopen.com, foto: wtatour.com

Największą sensacją wczorajszego dnia w turnieju Sony Ericsson w Miami
(pula nagród 3 450 000 USD) było odpadnięcie Martiny Hingis (nr 5).
Szwajcarkę wyeliminowała będąca w znakomitej formie – Agnieszka
Radwańska. Nie była to jednak jedyna niespodzianka wczorajszego dnia.
Obok Hingis z turniejem pożegnała się m.in. Jelena Jankovic (nr 7).

Pierwszy
set spotkania Serbki z Włoszką Marą Santangelo (nr 32) nie prognozował,
że może w tym meczu być niespodzianka. Jankovic grała bardzo pewnie na
własnym serwisie, ponadto aż trzykrotnie udało jej się przełamać serwis
włoskiej tenisistki. Ostatecznie wygrała tego seta 6:2.

Druga
partia tego meczu to koncert przełamań z obu stron – w sumie było ich
aż sześć. O końcowym wyniku musiał zadecydować tie-break, w którym
lepsza okazała się niespodziewanie Santangelo, wygrywając go do trzech.

W trzecim secie fantastycznie grająca w tym sezonie Jankovic
starała się powrócić do dobrej gry z pierwszego seta, ale nie udało jej
się to. Duża w tym zasługa bardzo pewnej gry Włoszki, która w
decydującym secie ani razu nie dała się przełamać. Zakończyła spotkanie
po dwóch godzinach i czterech minutach gry.

W najciekawszym
meczu wczorajszego dnia spotkały się Maria Szarapowa (nr 1), oraz
Amerykanka Venus Williams. Faworytką spotkania wydawała się Rosjanka,
ale jak wiadomo mecz był rozgrywany w Stanach, gdzie Venus może zawsze
liczyć na gorący doping kibiców.

Pierwszy set meczu to bardzo
dobra gra Amerykanki. Znakomicie serwowała, przez co często spychała do
defensywy Rosjankę, gdzie jak wiadomo Szarapowa nie bywa już tak
skuteczna. Druga tenisistka świata aż trzykrotnie przegrała swoje
podanie i ostatecznie całego seta 2:6.

Całkowicie odwrotną
sytuację mieliśmy w drugiej partii, kiedy to Rosjanka zaczęła
zdecydowanie lepiej grać. W tym secie ani razu nie została przełamana i
zwyciężyła również 6:2. Venus popełniła aż pięć podwójnych błędów
serwisowych.

Najbardziej wyrównany przebieg miał set decydujący,
kiedy to obie zawodniczki bardzo często przełamywały swoje serwisy. W
sumie w trzecim secie było aż siedem przełamań, jednak o jedno więcej
na swoim koncie zapisała Rosjanka, która wygrała spotkanie po dwóch
godzinach i 30 minutach. W całym spotkaniu bardzo słabym elementem obu
pań był drugi serwis – Rosjanka popełniła 13 podwójnych błędów, a
Williams 12.

Nie bez problemów do czwartej rundy turnieju
awansowała Justine Henin. Belgijka, która w Miami jest rozstawiona z
numerem drugim, pokonała – w trzech setach Francuzkę Virginie Razzano
(71 WTA). Z turniejem pożegnała się za to Słowaczka Daniela Hantuchova.
Zwyciężczyni Indian Wells musiała uznać wyższość wracającej do wysokiej
formy – Rosjanki Wiery Zwonariewej (nr 18).

Wyniki III rundy :
Maria Szarapowa (Rosja, 1) – Venus Williams (USA) 2:6, 6:2, 7:5
Wiera Duszewina (Rosja, Q) – Kaia Kanepi (Estonia) 6:1, 6:1
Nicole Vaidisova (Czechy, 8) – Victoria Azarenka (Białoruś) 6:3, 6:3
Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 3) – Jelena Kostanic Tosic (Chorwacja) 6:4, 6:2
Shahar Peer (Izrael, 14) – Julia Vakulenko (Ukraina, Q) 7:6(5), 7:5
Tathiana Garbin (Włochy, 24) – Jaroslawa Szwedowa (Rosja, Q) 4:6, 6:3, 6:2
Agnieszka Radwańska (Polska) – Martina Hingis (Szwajcaria, 5) 4:6, 6:3, 6:2
Mara Santangelo (Włochy, 32) – Jelena Jankovic (Serbia, 7) 2:6, 7:6(3), 6:4
Anna Czakwetadze (Rosja, 9) – Tatiana Golovin (Francja, 17) 6:1, 6:3
Na Li (Chiny, 15) – Katarina Srebotnik (Słowenia, 20) 6:0, 6:1
Kim Clijsters (Belgia, 4) – Samantha Stosur (Australia, 25) 6:4, 6:2
Nadja Pietrowa (Rosja, 6) – Ekaterina Byczkowa (Rosja, Q) 6:1, 6:1
Dinara Safina (Rosja, 10) – Ai Sugiyama (Japonia, 22) 6:4, 3:6, 6:1
Wiera Zwonariewa (Rosja, 18) – Daniela Hantuchova (Słowacja, 16) 6:2, 6:4
Justine Henin (Belgia, 2) – Virginie Razzano (Francja) 6:2, 2:6, 7:6(2)